Inspiracje z "Weekendowej metamorfozy": salon w stylu scandi boho

Scandi to prostota, a boho to naturalne materiały. Oba style udało się połączyć Krzysztofowi Miruciowi w jednym salonie.
Salon w stylu scandi boho
Scandi i boho to dwa wydawałoby się różne style. Pierwszy stawia na minimalizm, drugi na mnogość wzorów i tekstur. Oba udało się połączyć Krzysztofowi Miruciowi w 6. odcinku "Weekendowej metamorfozy".

- Boho to naturalne materiały, a w scandi musi być mega prosto. No i jak to połączyć? – zastanawiał się Krzysztof Miruć, gdy usłyszał od Marka, chłopaka Ani, o jakim stylu w salonie ona marzy. Po namyśle stworzył oryginalny projekt, który czerpie z tego, co najlepsze w obu stylach.

W salonie Ani i Marka Krzysztof zaprojektował nową, dużą bibliotekę na niezliczoną liczbę książek, które posiada para. Została ona oddzielona od części kuchennej małą ścianką z lustrami, które optycznie powiększają przestrzeń. Obok prostej biblioteki stanęła ozdobna biblioteczka, składająca się z kilku asymetrycznie ułożonych półek, z małymi nóżkami ustawionymi pod kątem.

W salonie pojawiła się nowa, wygodna kanapa. Ściana za nią została pokryta stylową tapetą z naturalnego materiału. Widoczne łączenia tylko dodają jej charakteru. Obok sofy stanął jeden z dwóch stolików wykonany na zamówienie przez Mateusza. Niski kawowy stolik z czarnymi metalowymi nóżkami ma blat z lastryko, które ostatnio powraca w wielkim stylu do naszych wnętrz. Drugi stół – razem z krzesłami - stanął w części jadalnianej. On także ma metalową podstawę złożoną z linii układających się w cylindryczny kształt.

Salon w stylu scandi boho z 6. odcinka "Weekendowej metamorfozy"
Scandi to prostota, a boho to naturalne materiały. Oba style udało się połączyć Krzysztofowi Miruciowi w jednym salonie.
Wcześniejsza kanapa Ani i Marka była mała, niewygodna i okupowana przez psa. Teraz para będzie mogła się wygodnie rozsiąść i skorzystać ze zrobionego specjalnie dla nich stolika kawowego.
Ania i Marek mają dużo książek, więc Krzysztof Miruć zaplanował dla nich aż dwa meble na ich przechowywanie.
W salonie znalazło się miejsce na okrągły stół i cztery krzesła.
+5
Zobacz galerię

Salon w stylu scandi boho z 6. odcinka "Weekendowej metamorfozy"

Wcześniej znaczną część salonu Ani i Marka zajmowała gigantyczne biurko wyglądające jak pulpit prezentera telewizyjnego. Krzysztof ten wielki, ale rozpadający się mebel wymienił na ergonomiczne biurko z rozszerzanymi nóżkami jak w regale. Miejsce do pracy zostało ukryte za przepierzeniem w postaci regału na wino, przypominającego szalunek słupa żelbetowego.

Stary regał z sieciówki zmienił się nie do poznania dzięki Ani i Rolandowie. Tchnęli oni w mebel nowe życie wymieniając fronty i zmieniając układ brył.

Całości aranżacji dopełniły dekoracje okienne oraz nowe drzwi o klasycznej formie. Klimatu wnętrzu dodaje oświetlenie, składające się z oświetlenia technicznego (reflektorki na suficie) i dekoracyjnego. Dzięki tylu różnym punktom świetlnym Ania i Marek mogą oświetlać poszczególne miejsca salonu jak sceny.

Szukaj produktów w sklepach Leroy Merlin:

podziel się: