Czy Dorota Szelągowska... zwariowała?!

Czy Dorota Szelągowska... zwariowała?!
- Jesteśmy w czarnym lesie - stwierdziła Dorota Szelągowska po telefonie od Iwana i postanowiła sprawdzić postęp prac. Jej najgorsze obawy się potwierdziły - w mieszkaniu nie została nawet rozłożona elektryka! - Jak nie radzisz sobie, to po prostu zwariuj - uznała nasza prowadząca i.. zaczęła malować - najpierw obraz, a potem... siebie!
podziel się: