W mieszkaniu o wielkości zaledwie 35 metrów kwadratowych mieszka czteroosobowa rodzina z niepełnosprawnym 3-latkiem i kotem. Klaudia i Andrzej próbowali własnymi siłami dostosować tę niewielką przestrzeń dla tylu domowników, ale z marnym skutkiem. Choć wydzielili odrębny pokój dla starszego syna, Stasia, to już nie udało im się wygospodarować miejsca na jadalnię, ani wkomponować w przestrzeń większej liczby szafek do przechowywania.
Zabudowę kuchenną Andrzej zrobił sam - niestety jej wygląd i stan pozostawiał wiele do życzenia. Kafle w łazience już dawno zbrzydły domownikom, a przedpokój był bardzo zagracony.
Z pomocą swojej ekipy Dorota Szelągowska zamieniła nieprzyjazne wnętrza w komfortowe lokum dla całej rodziny! Zobaczcie zdjęcia:
Drugie mieszkanie po "Domowych rewolucjach"