Dorota Szelągowska urodziła się w Milanówku, ale większość dzieciństwa spędziła w Warszawie. W jednym z odcinku swojego programu "Dorota inspiruje" trafiła nawet na swoje podwórko i przed swój blok, bo właśnie w jego okolicy mieszkali uczestnicy.
- Tutaj się wszystko zaczęło. Pierwsze przyjaźnie, pierwsze miłości, pierwsze siniaki na kolanach i strupy: to wszystko się działo pomiędzy tymi bolkami - wspominała Dorota w programie.
Wspomnienia z dzieciństwa swoich fanów na Instagramie Dorota Szelągowska wywołała wrzucając na swój profil zdjęcie... trzepaka, czyli przedmiotu, na którym kiedyś bawiły się dzieci, a dziś na wielu starszych osiedlach jest pamiątką po minionych czasach.
- Ten trzepak jest żywym dowodem na to, że wszystkie moje rady dotyczące szlifowania powierzchni przed ponownym malowaniem, można olać! Ile pokoleń się nim cieszyło! I każde fikało dzierżąc w dłoniach inny kolor! - napisała Dorota w poście.
Choć w podpisie pod zdjęciem Dorota nie skupiła się na zabawach na trzepaku, a warstwach farby znajdujących się na tym konkretnym, to i tak fani zaczęli wpisywać w komentarzach swoje wspomnienia związane z podwórkowymi zabawami.
"Raz tak mocno przyłożyłam głową, że całe osiedle usłyszało", "Pamiętam taki trzepak. Fikałam na nim kilka lat na Grochowie, robiąc różne akrobacje do przodu i do tyłu. Łza się w oku kręci jak pomyślę ile czasu spędzałam na dworze, ile zdartych kolan, ile łez, ile radości z kolejnych osiągnięć. Teraz już mało takich miejsc. Teraz już mało dzieciaków zainteresowanych do fikania." "Kawał wspomnień i upadków nosi ten trzepak , a ile pierwszych randek i "końskich zalotów" - piszą fani pod zdjęciem na profilu Doroty.
A Wy bawiliście się na trzepaku? Pamiętacie te czasy? :)