Projektowanie, malowanie ścian, zrywanie tapet – architekt Krzysztof Miruć potrafi w zaledwie kilka dni przeprowadzić całkowitą przemianę pomieszczenia. Nie cofnie się przed żadnym wyzwaniem, a przestarzałe wnętrza nie mają z nim szans. Uwaga! „Weekendowa metamorfoza” wraca z nowymi odcinkami!
Niespodzianka, wzruszenie i ogromna radość – wszyscy w programie czekają na ten moment! Wielki finał – w jednej chwili spełniają się marzenia bohaterów, którym bliscy przygotowali wyjątkowy prezent. A wszystko dzięki nieocenionej pomocy Krzysztofa Mirucia i jego niezawodnej ekipy!
Już wiosną zobaczymy m.in. jak znany architekt odmieni pokój 21-letniego Filipa, którego w programie HGTV chcą zaskoczyć rodzice. Kolejnymi bohaterami będą Dominik z synami Olkiem i Antosiem. Mężczyzna z okazji zbliżających się urodzin mamy Oli planują prawdziwą niespodziankę. Jak kobieta -- wielka fanka Krzysztofa Mirucia – zareaguje na metamorfozę sypialni? Poznamy również Maszę, która wraz z mężem marzy o nowym salonie – przestrzeni do pracy i spędzania wolnego czasu. Para uwielbia czytać książki!
W nowych odcinkach nie zabraknie remontowych porad, inspiracji, a przede wszystkim wielu emocji! A jak zazwyczaj wygląda Twój weekend?
W PIERWSZYM ODCINKU:
Masza i Konrad są parą od 11 lat razem, a od 10 lat małżeństwem. Masza pracuje w branży filmowo-muzycznej, pracowała dla jednego z największym dystrybutorów, aktualnie z uwagi na zastój w branży filmowej pracuje zdalnie, jako PR-manager debiutującej niebawem wokalistki. Konrad pracuje w dużej korporacji zajmując się sprzedażą prądu i gazu. Miał swoją knajpkę z amerykańskim jedzeniem, ale niestety obecna sytuacja spowodowała, że musiał ją zamknąć. Oboje są maniakami scrabble, gier słownych, oglądają dużo filmów oraz sporo czytają. Masza dostała imię po bohaterce "Braci Karmazow" - jej dziadek był fanem Dostojewskiego. Masza aktywnie biega, oraz jest pięściarką amatorką – trenuje 6 lat w klubie, praktykuje jogę.
Masza chciałaby zrobić niespodziankę Konradowi i wyremontować salon, w którym spędzają wolny czas, a obecnie także pracują. Brak do tego warunków, bo salon zagraca niewygodny stół z krzesłami. Mają mnóstwo książek, które nie mieszczą się na starym regale oraz starą, podrapaną podłogę, która wymaga wymiany.