Ci uczestnicy "Domowych rewolucji" naprawdę nie mieli w życiu łatwo, a los ich nie oszczędzał. Długo to, jak mieszkają, nie miało dla nich większego znaczenia, bo liczyło się to, z kim dzielą cztery ściany. Jednak przyszedł czas, by i oni zadbali o wygląd swoich mieszkań i poprosili o pomoc Dorotę Szelągowską. Nasza prowadząca i jej ekipa przeprowadzili w ich mieszkaniach "Domowe rewolucje", które im naprawdę były bardzo potrzebne. Nowe wnętrza na początek nowego, lepszego życia!