Ani wstrzymanie demolki przez inspektorów budowlanych, ani konieczność błyskawicznej zmiany projektu, nie powstrzymały "Domowych rewolucji"! Żaneta i Piotr wreszcie mogą wprowadzić się do wszystkich z trzech pokojów w ich mieszkaniu, mają wymarzone kino domowe, a pralkę... wreszcie można otworzyć na oścież.