"Dorota inspiruje": od stanu deweloperskiego do gotowego mieszkania w 3 dni

"Dorota inspiruje": od stanu deweloperskiego do gotowego mieszkania w 3 dni
"Dorota inspiruje": od stanu deweloperskiego do gotowego mieszkania w 3 dni
Patrząc na to, jak wygląda poddasze po wizycie Doroty Szelągowskiej oraz jej ekipy ciężko uwierzyć, że jeszcze trzy dni temu był tutaj stan deweloperski. Ada, Paweł i Olivier gnieździli się we trójkę na parterze, podczas gdy na piętrze nie było zupełnie nic. Rodzice poprosili Szelągowską o remont pokoju syna, lecz ona postanowiła zrobić im niespodziankę i przygotowała również ich sypialnię. A to wszystko - wraz z kładzeniem podłóg, wstawianiem drzwi oraz malowaniem ścian, zaledwie w trzy dni. Ekipa programu "Dorota inspiruje" nie spała oraz nie robiła przerw. Ale dla takiego efektu było warto! Pokój Oliviera utrzymany jest w czterech zamówionych przez chłopca kolorach: bieli, szarości, żółci i czerni. Ta ostatnia występuje na dywanie oraz farbie tablicówce, po której można malować. Na ścianie znajdują się też ukochane przez chłopca klocki Lego. Najwięcej kłopotów przyniósł natomiast Dorocie niepozorny stolik nocny w kształcie huśtawki. Klimat w sypialni Ady i Przemka tworzy przede wszystkim tapeta, która imituje szare drewno. Pod oknami na skosach znajduje się białe łóżko pokryte mnóstwem kolorowych poduch. To sprawia, że to urządzone minimalistycznie pomieszczenie jest naprawdę przytulne.
podziel się: