W 4. odcinku "Domowe rewolucje" przeszło mieszkanie Hani i Romana, którzy od kilku lat stanowią rodzinę zastępczą dla dwóch swoich wnuczek. W dwupokojowym mieszkaniu żaden z mieszkańców nie czuł się komfortowo - dziewczynki musiały spać na jednym łóżku, a seniorzy wytchnienia szukali w kuchni i na balkonie. Nieergonomiczna łazienka również pozostawiała wiele do życzenia. W ciągu tygodnia mieszkanie zmieniło się nie do poznania - zobaczcie, jak!