Najpierw Dorota zasugerowała, że Darek poprzedni wieczór spędził, pijąc, a potem kazała mu skręcać gotowe meble! Dla profesjonalnego stolarza wypominanie mu, że musi się zajmować pracą odtwórczą, nie jest zbyt przyjemne. Dorotę ruszyło więc sumienie i... poszła w ruch! Zobaczcie jej przeprosinowy taniec!