Bohaterami drugiego odcinka są narzeczeni z warszawskiej ochoty. Gosia jest freelancerką, osobą, która nie usiedzi w miejscu. Wszędzie jest jej pełno. Pracuje w teatrze jako koordynatorka publiczności, dorabia sobie w produkcjach telewizyjnych jako asystent produkcji. Ma głowę pełną pomysłów, ale niestety nie do metamorfozy swojego ukochanego M-3. Kuba natomiast jest inżynierem. Pracuje w firmie produkującej sprzęt RTV. W czerwcu czeka ich wielki dzień – ślub.
Gosia jest – jak sama o sobie mówi – kucharą. Uwielbia zdrowe jedzenie, prowadzi bloga dla osób, które mają problemy z trawieniem. Problem jest w tym, że nie ma warunków do gotowania, ponieważ ma starą, „babciną" kuchnię – z niemodnymi meblami i przestarzałą kuchenką. Marzy o pięknej kuchni, a Kuba marzy o tym, żeby jego narzeczona rozwijała swoja pasję i dobrze go karmiła.
Wystrój ich mieszkania woła o pomstę do nieba – wszystko jest tam przypadkowe, a niektóre meble pamiętają jeszcze PRL. Tu potrzeba "Domowych rewolucji"!
Premiera drugiego odcinka w sobotę o 22:00.