Demolka to (z małymi wyjątkami) nieodłączny element "Domowych rewolucji". Z pomocą dużego Iwana praca idzie tak sprawnie, że Dorota Szelągowska uznała, że ekipa lepiej radzi sobie z demolowaniem niż urządzaniem i... może warto byłoby zmienić tytuły programów na "Domowe wyburzanie" i "Dorota was wyburzy". Co Wy na to? :)