Całe życie Dominiki, Sebastiana i ich syna Maksia toczy się w jednym pokoju, więc Mirella i Marcin musieli połączyć w nim różne funkcje: pokoju dziennego, jadalni, pokoju dziecięcego i sypialni. Za pomocą podestu wydzielili strefę dla Maksa - znalazło się w niej łóżko dla niego, półki i schowki na zabawki. Z podestu wysuwa się pełnowymiarowy materac będący łóżkiem rodziców, który w ciągu dnia pełni funkcję sofy. Rozkładany stół i wiszące szafki to kolejny patent na zaoszczędzenie miejsca. Zobaczcie reakcję Dominiki i Sebastiana na ich nowy pokój!