Ił to gleba żyzna, ale bardzo mało przepuszczalna. Gdy dominuje w ogrodzie, jak u państwa Mazurków z Uścia Gorlickiego, może stanowić problem. Na ilastej glebie jedynie wierzba i olcha dobrze rosły, a dla reszty roślin trzeba było dosypać ziemi - dla niektórych nawet 1,5 metra! Dzięki temu dobrze czują się tu teraz nawet gatunki lubiące bardzo przepuszczalną ziemię, np. sosny, brzozy, jałowce i dzikie róże. Tam, gdzie nie podsypywano ziemi, ilaste podłoże przekopano z piaskiem i kompostem.