"Nowa Maja w ogrodzie": żmudna praca przyniosła efekty. Na skarpie powstał piękny ogród

"Nowa Maja w ogrodzie": żmudna praca przyniosła efekty
"Nowa Maja w ogrodzie": żmudna praca przyniosła efekty. Na skarpie powstał piękny ogród
Gdy pani Jola po raz pierwszy pojawiła się nad jeziorem Zelwa, zakochała się w tym miejscu i bez wahania nabyła tutaj działkę. Problemy zaczęły się później - wielu architektów krajobrazu obawiało się stromego zbocza, na którym znajduje się działka i nie chciało zaprojektować i później zajmować się stworzonym tutaj ogrodem. Zadania podjął się pan Bernard Jacek Niezgoda. Mężczyzna w rozmowie z Mają Popielarską przyznał, że stworzenie tej perełki na nieprzyjaznym terenie nie było proste, ale efekty są oszałamiające. Zarówno on, jak i właścicielka ogrodu, włożyli w to jednak mnóstwo pracy. Ogrodnik opowiedział o całym procesie powstawania ogrodu w 22. odcinku programu "Nowa Maja w ogrodzie". Tutaj wszystko jest doskonale przemyślane i zaprojektowane. Nawet pojedyncze kamienie nie są poustawiane przypadkowo. I właśnie dzięki takiemu dopracowaniu każdego detalu ten ogród na skarpie jest tak bujny i widowiskowy.
podziel się: