Niefortunnie początek remontu w domu Bosackich przypadł na najbardziej pechowy dzień w miesiącu - trzynastego. Można nie wierzyć w przesądy, ale tym razem Krzysztof naprawdę miał wyjątkowego pecha!
podziel się:
Niefortunnie początek remontu w domu Bosackich przypadł na najbardziej pechowy dzień w miesiącu - trzynastego. Można nie wierzyć w przesądy, ale tym razem Krzysztof naprawdę miał wyjątkowego pecha!