Ogródek Rafała i Andrieja był słabo zagospodarowany i nic nie chroniło go przed wzrokiem sąsiadów i przechodniów. Chaotycznie posadzone rośliny i brzydka trawa nie wyglądały zachęcająco. Teraz przesadzone kwiaty od mamy zapraszają do wyjścia na świeże powietrze. Ścieżka wiodąca pomiędzy prostymi w pielęgnacji roślinami i podporami do pnączy kieruje na taras pod ażurową pergolą. Boczne granice działki zostały osłonięte od wiatru i oczu przechodniów. Teraz Rafał i Andriej mają gdzie zapraszać znajomych na imprezy!