Dominik, mąż Izy, która zgłosiła się do "Weekendowej metamorfozy" 3 lata temu został dawcą szpiku. W ten sposób zupełnie obcej osobie, swojemu bliźniakowi genetycznemu uratował życie. Na pamiątkę tej sytuacji i w podziękowaniu dostał "anioła życia" - figurkę, która nie tylko dla Dominika, ale i całej jego rodziny jest wyjątkowym przedmiotem. Nie mogło go więc zabraknąć w wyremontowanym przez Krzysztofa Mirucia salonie.