6. odcinek programu "Totalne remonty Szelągowskiej" pełen był emocji oraz niespodzianek! Podczas tego finału nie można było się nie uśmiechnąć. Jego bohaterka Ula to niezwykle dobra, ciepła i charyzmatyczna osoba, która na widok nowego domu po prostu zwariowała ze szczęścia. I wcale się nie dziwimy, bowiem budynek przeszedł pełną metamorfozę zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Nasza ekipa zdołała nawet zbudować nowa jego część. Ale nie była to jedyna niespodzianka, jaka czekała na Ulę w dzień finału!