Takie znaleziska jak to, upewniają Krzysztofa Mirucia, że pracy będzie miał do końca życia. Fuszerka, na jaką natrafił w mieszkaniu Magdy i Łukasza woła o pomstę do nieba! Ktoś zamontował nowe, plastikowe okno balkonowe, nie usuwając wszystkich pozostałości poprzedniego, drewnianego! Resztki drewna chłonęły wilgoć, przez co na przylegającej do okna ściany pojawiły się zacieki. Robert z ekipy Krzysztofa będzie miał przez to "odkrycie" więcej pracy niż przewidywali...