W ostatnim odcinku 2. sezonu "Weekendowej metamorfozy" Krzysztof Miruć dostał za zadanie remont małego pokoju współdzielonego przed 12-letnich bliźniaków Mikołaja i Piotra. W tym wnętrzu każdy centymetr był na wagę złota, ale łóżka dla chłopców powinny być przyszłościowe, a więc mieć minimum 2 metry. Udało się to zrobić tylko dzięki zaprojektowaniu łóżka na metalowej konstrukcji. Za jego wykonanie był odpowiedzialny Mateusz, który jak się okazało w dzieciństwie marzył, by spać na takim łóżku!