W 3. odcinku "Weekendowej metamorfozy" Krzysztof Miruć różowy pokój małej dziewczynki zmienił w gustowną przestrzeń dla nastolatki. Patchworkowe wnętrze nabrało loftowego charakteru. Bezbarwne ściany zostały pokryte dekoracyjnym tynkiem w stylu wabi sabi. Pojawiły się nowe meble, które wydzielają odrębne strefy: salonową i sypialnianą. - Jest cudownie. I jeszcze huśtawka! - mówiła wzruszona Ola Krzysztofowi, na którego widok zalała się łzami. Również nasz architekt uronił kilka łez radości! Zobaczcie finał 3. odcinka!