W 2. odcinku „Weekendowej metamorfozy” Krzysztof Miruć zdecydował się pomóc spontanicznemu Bartoszowi. Mężczyzna postanowił zrobić niespodziankę swojej żonie remontując sypialnię. Pomieszczenie zaskoczyło architekta już od progu, gdyż w podłodze brakowało desek, a drzwi po prostu nie było. Wewnątrz sypialni było już jednak znacznie lepiej i bardzo kobieco. Choć i ten obraz przełamał drążek do wieszania się. Miruć pohuśtał się na nim, a potem w znacznie lepszym humorze zaczął uważnie przyglądać się wnętrzu. Po jego wyjściu z pewnością nie będzie takie samo! Ale czy spodoba się Beacie? I przede wszystkim, czy małżonka będzie zadowolona z niespodzianki?