Gdy Izabela Szarmach i Olga Piórkowska po raz pierwszy pojawiły się w niespełna 30-metrowym ogródku zlokalizowanym przy mieszkaniu na parterze w wysokim budynku, był on w stanie deweloperskim. Jego właściciele - Monika i Igor - nie mieli pomysłu na zagospodarowanie tej przestrzeni, a ze względu na narodziny córki zaczęło brakować im również czasu na zajmowanie się tą niewielką przestrzenią. Na szczęście z pomocą przyszły im nasze projektantki, które nie tylko spełniły wszystkie ich życzenia, ale także stworzyły niewymagający ogromu pracy ogród. Monika oraz Igor byli zachwyceni!