Jeden pokój z kuchnią w starej kamienicy na Pradze Krzysztof Miruć musiał przerobić tak, by znalazło się w nim miejsce dla Marty i jej syna Oskara. Inwestorce zaproponował dwa projekty do wyboru: jeden uwzględniający przeniesienie pokoju syna do obecnej kuchni, a drugi bez tej zmiany. Zobaczcie, na którą wersję zdecydowała się Marta!