Z powodu zaplanowanego wcześniej wyjazdu państwa Górniaków na badania do Francji z chorym na zanik mięśni 8-letnim Sebastianem, czas remontu w ich mieszkaniu był bardzo ograniczony. Nic dziwnego, że Krzysztof zdenerwował się, gdy przyszedł skontrolować stan robót w sypialni i pokoju dzieci - opóźnienie było widoczne na pierwszy rzut oka!