Ani i Mariuszowi zabrakło pomysłów na urządzenie kuchni, więc zaimprowizowali ją z tego, co zostało im po remoncie i kilku nowych sprzętów. I jak to zwykle bywa przejściowe rozwiązanie stało się stałym - para mieszka tak już od roku, ale Ania podjęła wreszcie decyzję, by projektem kuchni zajął się Krzysztof Miruć. Zobaczcie, jak nasz architekt zareagował na pomieszczenie, którym ma się zająć!