W 6. odcinku trzeciego sezonu "Domowych rewolucji" Dorota Szelągowska i jej ekipa wyremontowali największe jak dotąd mieszkanie - 80-metrowe mieszkanie Moniki i Bartka.
Przed programem lokal, choć duży, był bardzo nieustawny, bo dużą jego część zajmowały... korytarze. Po wyburzeniu ściany dzielącej jeden z nich z drugim i salonem, powstał naprawdę duży pokój, w którym znalazł się salon, kuchnia i jadalnia. W części pozostałego przedpokoju wydzielono pomieszczenie gospodarcze, do którego przeniesiono z łazienki pralkę, robiąc w niej tym samym więcej miejsca na wannę z prysznicem.
Podczas demolki na ścianach odkryto prawdziwy beton, który w kilku miejscach odsłonięto. W całym mieszkaniu położono natomiast płytki winylowe LVT imitujące beton, które ocieplają leżące na podłodze sztuczne futra i dywany w naturalnych kolorach.
W większości mieszkania króluje szarość i czerń, ale w sypialni mocnym akcentem jest ściana w kolorze ciemnej zieleni. Natomiast w pokoju Jasia - syna bohaterów, dominuje kolor niebieski z żółtymi, kontrastowymi dodatkami.
Zobaczcie galerię zdjęć z tego mieszkania w loftowym stylu:
Mieszkanie z 6. odcinka "Domowych rewolucji"
Autor: Paulina Lipka