Łóżka dziecięce w kształcie domków to teraz hit dekoratorskiej mody! Okazuje się, że jego zrobienie wcale nie jest bardzo trudne i kosztowne. Zobaczcie, jak do pracy nad nim zabrali się Darek Stolarz i Piotr, bohater szóstego odcinka "Darek solo"
Nie musisz kupować drogich bombek, by stworzyć w domu świąteczny nastrój. Tak naprawdę, nie musisz nawet kupować choinki! Zobacz nasz patent na tanią dekorację, która sprawdzi się zwłaszcza w małych wnętrzach.
Co jest najlepszym meblem, jaki mąż może podarować swojej żonie? Piękna toaletka, stylizowana szafa...? Otóż nie! Okazuje się, że według Piotra - bohatera kolejnego odcinka - najlepszym prezentem dla jego żony będzie łóżko dla ich dzieci! O pomoc w jego zrobieniu poprosił Darka Stolarza.
Tym razem do Sylwii i Małgosi z "Drugiego życia mebli" trafi stara masywna biblioteczka nazywana przez panią Olę Ludwikiem. Klientka niedługo przeprowadza się do domu i wymarzyła sobie, że mebel stanie w jej nowej łazience. Jak będzie wyglądał, gdy wyjdzie spod rąk dziewczyn? Dowiecie się w niedzielę 10 grudnia o 18:00!
Krzysztof odwiedził Olę i Iana w ich mieszkaniu w Gdańsku, by zobaczyć, jak mieszkają teraz. W oczy rzuciła mu się biel i skandynawski styl. Doprowadzenie warszawskiego mieszkania pary do takiego stanu, jak ich obecne lokum, będzie nie lada wyzwaniem!
Ola i Ian poznali się w Danii. Mieszkają w Gdańsku, ale ze względu na pracę Iana muszą przeprowadzić się do Warszawy. Zanim jednak wprowadzą się do mieszkania, które kiedyś należało do mamy Oli, muszą je porządnie wyremontować, gdyż jest w opłakanym stanie. Ola wręcz błaga o pomoc Krzysztofa Mirucia!
Pan Paweł zgłosił się do dziewczyn... telefonicznie, by zrobiły dla niego biurko. Projekt nie był z nim konsultowany, więc mebel był dla klienta kompletnym zaskoczeniem. Zobaczcie, jak zareagował na zrobione dla niego biurko!
Sześcioletnia Tola tuż przed swoimi urodzinami dostała zupełnie odmienione stare biurko. Na jego widok aż krzyknęła z zachwytu! Sylwia i Małgosia kolejny raz zupełnie niepotrzebnie obawiały się reakcji klientki na mebel, który wyszedł spod ich rąk!
Marcin, mąż Agnieszki, która zgłosiła się do programu "Darek solo", to nie tylko fan stolarki, ale i samego Darka Stolarza. W finale odcinka cieszył się więc nie tylko z nowego mebla prosto ze stolarni, ale także ze spotkania ze swoim idolem. Zobaczcie jego reakcję na niespodziankę!
Iwona i Sławek chyba nie mogli sobie wymarzyć lepszej pamiątki na 20. rocznicę ślubu! Krzysztof wreszcie wprowadził styl do ich salonu, który do tej pory był zbiorowiskiem przypadkowych mebli. Namówił parę na przebudowę kominka i postawienie ściany multimedialnej. Pozbył się też tapety i za krótkich firanek. Zobaczcie efekt końcowy remontu!
Sylwia i Małgosia stare biurko przyniesione im przez panią Agnieszkę przerabiają tak, by spodobało się jej córce, 6-letniej Toli. Motywem przewodnim są ważki, które pojawiają się też na tapecie w pokoju dziewczynki. Zobaczcie, jak stary mebel zamieniał się w nowe biurko dla 6-latki!
Iwona nie była do końca przekonana do koloru farby wybranej przez Krzysztofo do jej salonu. Ściana nim pomalowana wydawała jej się zbyt szara i ciemna. Bez konsultacji z architektem przemalowała więc fragment na ciepły, morelowy odcień. Czy spodobał jej się bardziej niż propozycja Krzysztofa? Zobaczcie sami!
Kto by się spodziewał, że jedna naklejka na blat biurka może nastręczyć tylu problemów? Na pewno nie Sylwia i Małgosia, którym wydawało się, że praca tego dnia pójdzie im szybko i przyjemnie. Niestety, nie było tak różowo...
Pasją Iwony jest muzyka, a jej mąż to zapalony akwarysta. Jak te dwie tak różne pasje udało się połączyć Krzysztofowi Miruciowi? Zobaczcie fragment piątego odcinka "Zgłoś remont"!
Z prośbą o pomoc w zaprojektowaniu wzorów na dwa biurka - jedno dziecięce, a drugie męskie - Sylwia znów zwróciła się do Agaty. Dziewczyny razem wymyśliły zarys grafik - ważki na mebel dla Toli i "szachownicę" z rombami na mebel dla tajemniczego klienta.
Zwykła deska może wyglądać jak z 60-letniego kutra rybackiego. Jak to zrobić? Darek Stolarz z pomocą Agnieszki pokazał to w swoim programie "Darek solo".
W mieszkaniu Iwony i Sławka tapety są wszędzie - nawet na meblach! Na dodatek jeden wzór nie pasuje do drugiego, ani do reszty wnętrza. Pierwsze, co Krzysztof Miruć zrobił w salonie bohaterów piątego odcinka "Zgłoś remont", to właśnie zerwanie tapet. Zobaczcie, jaką frajdę mu to sprawiło!
Małgosia lubi zbierać meble "na później", co Sylwia nie zawsze pochwala. Tym razem zbieractwo wspólniczki okazało się bardzo przydatne, bo dzięki niemu dziewczyny będą mogły zrealizować zamówienie tajemniczego klienta. Zażyczył on sobie biurko, a - jak się okazało - taki właśnie mebel Małgosia chowała przed Sylwią w swoim warsztacie.
W programie "Darek solo" jedna osoba robi niespodziankę drugiej z pomocą Darka Stolarza. W piątym odcinku Agnieszka postanowiła poprosiła go o zrobienie zagłówka i szafek nocnych. Żeby niespodzianka się udała, trzeba jednak wszystko dokładnie zaplanować...
Agnieszka poprosiła Darka Stolarza, który jest idolem jej męża Marcina, o pomoc w zrobieniu czegoś do ich wspólnej sypialni. Pomyślała o szafkach nocnych, bo ich brak jest częstym powodem kłótni małżonków, i zagłówku łóżka. Co wymyśli Darek? Przekonacie się już w niedzielę 3 grudnia o 16:30!
W piątym odcinku "Zgłoś remont" Krzysztof Miruć zajmie się salonem Iwony i Sławka, którzy w tym roku obchodzą 20. rocznicę ślubu. Remont ma być wspólnym prezentem i pamiątką tej rocznicy. Przed zaprojektowaniem nowego salonu Krzysztof musi zrobić rekonesans w pomieszczeniu. Co mu się w nim nie spodobało? Sprawdźcie!
Agnieszka zgłosiła się do Darka o pomoc w zrobieniu prezentu dla swojego męża Marcina, początkującego stolarza, który w ich wspólnym mieszkaniu zrobił już kilka rzeczy. Agnieszka nie chce być gorsza od męża i też postanowiła coś zrobić, a że stolarka nie jest jej mocną stroną, postanowiła poprosić o pomoc kogoś, kto zna się na tym najlepiej, a do tego jest idolem jej męża.
Iwona i Sławek marzą o nowym salonie, jednak sami nie potrafią się na nic zdecydować. Wiedzą tylko, czego na pewno chcą się pozbyć i co musi zostać w tym pomieszczeniu. Czy Krzysztof spełni wymagania pary? Zobaczycie już w sobotę 2 grudnia o 22:00!
W kolejnym odcinku programu do Sylwii i Małgosi zgłosi się pani Agnieszka, mama 6-letniej Toli. Odda w ich ręce stare biurko, które ma trafić do pokoju dziewczynki. Pani Agnieszka chciałaby w ten sposób pokazać córce, że z czegoś, co początkowo wydawało się stare i bezużyteczne, można stworzyć coś naprawdę wyjątkowego.
Pani Iwona i jej mąż od 10 lat mieszkają w szeregowcu, a małżeństwem są od lat 20. Wreszcie stwierdzili, że salonowi należy się remont. Po kilku nieudanych próbach znalezienia odpowiedniej tapety, zdecydowali się wezwać na pomoc fachowca. Krzysztof Miruć zaprojektuje ich nowy salon i dopilnuje jego remontu w 5. odcinku "Zgłoś remont".
Konsolka pani Ady nie znalazłaby się w warsztacie dziewczyn, gdyby nie upór jej właścicielki. Pani Adzie zależało na tym, by mebel - piękny w formie, ale nadgryziony zębem czasu - zyskał nowy, wyrazisty kolor. Sylwia i Małgosia długo zastanawiały się, jaki odcień fioletu wybrać i nieco obawiały się reakcji pani Ady. Jak się okazało, zupełnie niepotrzebnie!
Piotrek chciał spełnić marzenie Asi o huśtawce w mieszkaniu, jednak zbyt mały metraż uniemożliwił jego zrealizowanie. Darek Stolarz postanowił jednak zrobić coś, na czym nie tylko można się bujać, ale i przechowywać książki i drobiazgi, czy korzystać z tabletu. Co sądzicie o tym projekcie?
Magda z pewnością nie należy do osób, z którymi każdy projektant chciałby pracować. Jest raczej klientką-koszmarem każdego architekta, bo zmienia projekt bez konsultacji z nim i ma wiele, nie zawsze sensownych pomysłów. Niektóre, mimo sprzeciwu Krzysztofa, i tak zostały zrealizowane! A jak oboje oceniają efekt końcowy remontu? Zobaczcie!
Wiele osób wyznaje zasadę, że łóżko jest najważniejszym meblem w domu. Musi być nie tylko ładne, odpowiednio duże, ale i wygodne. Nie można sprawdzić tego inaczej, niż kładąc się na nie, więc bohaterowie programu "House Hunters - Poszukiwacze domów" często testowali je w ten właśnie sposób.
Komoda trafiła w ręce dziewczyn mocno zniszczona nieudaną próbą przemalowania na biało. Sylwia i Małgosia musiały się sporo napracować, by pozbyć się uporczywego "białego świństwa", ale reakcja właścicielki mebla była warta ich wysiłków!