Bohaterami 8. odcinka 4. sezonu programu "Wymarzone ogrody" są Monika i Igor, młode małżeństwo mieszkające na nowym osiedlu przy jednym z najbardziej ruchliwych skrzyżowań Warszawy. Para niedawno wprowadziła się do swojego mieszkania na parterze, ale od tego czasu zdążyła już wyremontować wszystkie wnętrza. Nie ruszyła jedynie ogródka, który wciąż jest w stanie deweloperskim. Młodym rodzicom 2-miesięcznej Emilki brakowało pomysłu oraz funduszy, by zagospodarować swój kawałek zieleni. Stąd ich apel o pomoc do Izabeli Szarmach oraz Olgi Piórkowskiej. Siostry dokładnie zaplanują jak zaaranżują tę malutką, ogródkową przestrzeń tak, aby pomieściła rodziców, dziecko oraz pieska.
W6. odcinku 2. sezonu programu "Pomysłowe projekty" Iwona odwiedzi mieszkanie Izy i Jarka, Jej zadaniem będzie zaprojektowanie sypialni dla małżeństwa. Przed nią nie lada wyzwanie. Iza pracuje w Operze Narodowej, jest charakteryzatorką i perukarką, w wystroju stawia na błyszczące, teatralne elementy. Jarek prowadzi firmę remontową, jego ulubionym kolorem jest ciemny zielony. Szczególnie zależy mu na przestrzeni do czytania. Czy Iwonie uda się znaleźć dla pary rozwiązanie idealne? Tego dowiecie się w odcinku!
Bohaterami 6. odcinka 2. sezonu "Totalnych remontów Szelągowskiej" są Angelika i Andrzej, małżeństwo z 17-letnim stażem oraz dwójką dzieci - Wiktorią (14 lat) i Mateuszem (12 lat), które od 2009 roku prowadzi szkołę tańca w Brzegu - małym mieście w województwie opolskim. Od samego początku celem Angeliki i Andrzeja było łączenie pasji i miłości do tańca z rozwojem talentu oraz edukacją dzieci, młodzieży i dorosłych. Jako pierwsi w Brzegu, mimo niewielkich środków, zaczęli organizować warsztaty taneczne z instruktorami i choreografami z całego świata, a od 2011 roku ich szkoła prowadzi jeden z festiwali tanecznych w Polsce - Taneczne Otwarte Grand Prix Polski Kotwice. Dla naszych bohaterów w centrum uwagi zawsze stoi człowiek. Szkoła tańca to nie tylko ich praca, ale przede wszystkim pasja, w którą wkładają całe serce. I to kosztem zadbania m.in. o swoje mieszkanie, które wymaga remontu. Do wyremontowania jest mieszkanie w przedwojennej kamienicy, której odnowiona fasada nie odzwierciedlała jednak tego, co dzieje się w środku. A do poprawki jest wszystko! Dla ekipy Doroty największym wyzwaniem będzie wysokość lokalu – prawie 4 metry, ale otrzymają też wsparcie artystki, Anny Eichler, która namaluje w pokoju Mateusza prawdziwy mural!
Weekendowa metamorfoza: Krzysztof Miruć wybiera tapicerowane panele ścienne
W 7. odcinku "Weekendowej metamorfozy" poznacie rodziców 10-letniej Zoi, którzy zwrócili się do Krzysztofa Mirucia z prośbą o wyremontowanie pokoju córki. Dziewczynka ma już dosyć swojego "księżniczkowego" pokoju w bieli i różu. Ma dużo trochę starszych znajomych, którzy mają już bardziej dorosłe pokoje i ona także marzy o tym, by móc pochwalić się wnętrzem dedykowanym nastolatce, a nie małej dziewczynce.
Finał 7. odcinka "Weekendowej metamorfozy"
Po tym jak rok temu Krzysztof Miruć wyremontował salon Magdy, jej przyjaciółka Ania także marzyła o "Weekendowej metamorfozie" swojego salonu. Magda w porozumieniu z chłopakiem Ani - Markiem postanowiła spełnić to marzenie. I udało się! W 3 dni Krzysztof zmienił pokój o żółtych ścianach w klimatyczny salon w stylu scandi boho. Zobaczcie, jak na niespodziewany remont zareagowała Ania!
Blaty stołów mogą być wykonane z drewna, kamienia, szkła czy laminatu. W 6. odcinku "Weekendowej metamorfozy" Krzysztof Miruć zdecydował się na zamówienie u Mateusza stolików z blatami z konglomeratów kwarcowych. Jest to tzw. sztuczny kamień wykonany z mieszanki piasku kwarcowego, żywic i barwników - bardzo trwały, o szerokiej gamie kolorystycznej. Zobaczcie, co nasz architekt wybrał do wnętrza w stylu scandi boho!
W 12. odcinku 5. sezonu "Nowej Mai w ogrodzie" odwiedziliśmy Osiek na Dolnym Śląsku. Państwo Maćkowiakowie założyli swój ogród na tutejszej skarpie ćwierć wieku temu w istniejącym wcześniej sadzie. Jedną z rzeczy, jaką zmienili na zastanej działce, było wprowadzenie do ogrodu naturalnych kamieni. Pojawiły się na ścieżkach, jako dekoracje, przy ich użyciu powstała także piwniczka, gdzie gospodarze przechowują plony.
Bohaterami 12. odcinka 5. sezonu "Nowej Mai w ogrodzie" są Alicja i Zbigniew Maćkowiakowie z Osieka na Dolnym Śląsku. Ćwierć wieku temu założyli swój ogród na skarpie w istniejącym wcześniej sadzie. Obecny wygląd ich ogrodu to konsensus pomiędzy ich dwiema przeciwstawnymi wizjami zagospodarowania działki. Oboje jednak starają się zachować stare drzewa owocowe, które za sprawą pani Alicji stopniowo ustępują miejsca roślinom ozdobnym, np. cedrom libańskim o srebrzystych igłach.
Gospodarujący w Osieku na Dolnym Śląsku państwo Maćkowiakowie mierzą się z problemem, jakim są rzadkie deszcze. Niskie opady nie wpływają dobrze na rozwój ogrodu i dlatego doświadczeni gospodarze wpadli na pomysł, jak ułatwić sobie podlewanie, a roślinom życie. Sadząc nowe okazy, wsadzają do ziemi rurkę kanalizacyjną z wydrążonymi dziurami. Dzięki temu podczas podlewania ogrodu kierują strumień wody prosto na jej korzenie.
W 7. odcinku 4. sezonu programu "Wymarzone ogrody" Izabela Szarmach oraz Olga Piórkowska zagospodarowywały taras zlokalizowany na dachu wielorodzinnego budynku. Jego właściciele Anna oraz Adam narzekali, że ze wszystkich stron otacza ich tutaj beton i dlatego nasze prowadzące zdecydowały się wprowadzić tutaj odrobinę zieleni. Choćby poprzez zasadzenie świdośliwy oraz stworzenie pod nią całej rabaty. Korzystając z okazji, nasze ekspertki opowiedziały nam, jak i dlaczego warto sadzić świdośliwę, jak o nią dbać oraz jakie rośliny będą dobrze czuły się w jej towarzystwie.
W 7. odcinku 4. sezonu programu "Wymarzone ogrody" Izabela Szarmach oraz Olga Piórkowska zagospodarowywały taras zlokalizowany na dachu wielorodzinnego budynku. Jego właściciele Anna oraz Adam narzekali, że ze wszystkich stron otacza ich tutaj beton i dlatego nasze prowadzące zdecydowały się wprowadzić tutaj odrobinę zieleni. Choćby poprzez zasadzenie w donicach stokrotek afrykańskich. By te zdrowo rosły i kwitły jak najdłużej, trzeba o nie zadbać. Izabela Szarmach oraz Olga Piórkowska zdradziły nam swój patent.
Swoje mieszkanie Anna i Adam, bohaterowie 7. odcinka 4. sezonu "Wymarzonych ogrodów" kupili ze względu na ogromny taras. Taras, którego jak się później okazało, sami nie byli w stanie zagospodarować. A wszystko przez silny wiatr, który przewracał wszelkie meble oraz akcesoria, w które się zaopatrywali i które próbowali ustawić na tarasie. Nie mając pomysłu na rozwiązanie problemu, rodzice małego Franka poprosili o pomoc Izabelę Szarmach oraz Olgę Piórkowską. Projektantki ogrodów ujarzmiły nieco wiatr, stosując odpowiednie do tego miejsca osłonki. Nieco ukryły także taras przed wścibskimi oczami sąsiadów, w niektórych miejscach ustawiając zadaszenie. Do tego ciężkie meble, które oprą się podmuchom wiatru oraz drzewa. Na niegdyś pustym tarasie, teraz aż chce się przebywać. Anna i Adam byli zachwyceni!
W 5. odcinku 2. sezonu programu "Pomysłowe projekty" Iwona Durka tworzyła pokój dla dwóch braci: 13-letniego Wojtka i 11-letniego Szymona. Chłopcy dzielą nie tylko przestrzeń, ale także pasję do piłki nożnej. Dlatego architektka wnętrz postanowiła ozdobić jedną ze ścian w iście piłkarski sposób. Własnoręcznie namalowała na niej boisko do piłki nożnej i przy okazji pokazała nam, jak to zrobić.
Wojtka i Szymona łączy wspólna pasja do piłki nożnej oraz pokój, dzieli różnica dwóch lat oraz pomysł na pokój. Starszy z chłopców marzył o pokoju w stylu skandynawskim, natomiast młodszy o stylu nowoczesnym. W 5. odcinku 2. sezonu programu "Pomysłowe projekty" Iwona Durka połączyła życzenia obu braci i stworzyła dla nich wnętrze inspirowane ich pasją do sportu. Spełniła wszystkie ich życzenia - o drabince w pokoju, dwóch oddzielnych, pełnowymiarowych łóżkach oraz własnej przestrzeni. Każdy z chłopców chciał mieć miejsce dla siebie. Gdy zobaczyli efekty 3-dniowego remontu, byli zachwyceni!
W 5. odcinku 2. sezonu programu "Pomysłowe projekty" Iwona Durka tworzyła pokój dla dwóch braci: 13-letniego Wojtka i 11-letniego Szymona. Chłopcy dzielą nie tylko przestrzeń, ale także pasję do piłki nożnej. Dlatego architektka wnętrz postanowiła specjalnie dla nich zrobić własnoręcznie siatkę na piłki, która później będzie można podwiesić pod sufitem i dzięki temu zachować porządek w pokoju. Wykonanie takiej siatki okazało się niezwykle proste.
W 5. odcinku 2. sezonu programu "Totalne remonty Szelągowskiej" ekipa Doroty remontowała dwudziestokilkumetrowe mieszkanie Kasi. Zlokalizowane jest ono w starym budynku, ściany oraz podłogi liczyły sobie wiele lat. Nasza ekipa postanowiła je zmienić, ale nie chcąc wyrzucać dobrego drewna, Dorota wykorzystała je, by stworzyć dekorację na ścianę łazienki. Pomógł jej w tym niezawodny Darek Stolarz.
Bohaterką 5. odcinka 2. sezonu "Totalnych remontów Szelągowskiej" była Kasia. Dorota Szelągowska odwiedziła ją w niewielkiej kawalerce. Mieszkanie wymagało kapitalnego remontu. Ze względu na mały metraż brakowało miejsca do przechowywania. Meble były w złym stanie, a rozwiązania zastosowane przez Kasię były chwilowe. W miniaturowej łazience kobieta zorganizowała sobie spa. Projektantka wnętrz postanowiła utrzymać tę dodatkową funkcję, a także stworzyć wielofunkcyjne pomieszczenie w dotychczasowym salonie. Teraz jest on także jadalnią, gabinetem oraz sypialnią dla dwóch osób. Kasia była zachwycona, jak wiele rzeczy może teraz robić w swojej dwudziestokilkumetrowej kawalerce.
Kasia jest osobą, która zawsze chętnie pomoże, wesprze i wysłucha. Jako nauczycielka świetlicowa oraz ratownik medyczny ma nieustanny kontakt z ludźmi. Zdarza się, że pędząc karetką, ratuje im życie. Potrafi świetnie dogadać się z dziećmi, ale też przekonać do siebie dorosłych. Jest ogromnym wsparciem dla swoich bliskich, którzy zawsze mogą na nią liczyć. Jak zaskoczy ją Dorota Szelągowska ze swoją ekipą remontową? O tym przekonacie się w 5. odcinku 2. sezonu programu "Totalne remonty Szelągowskiej".
Ania i Adam w swoim obecnym mieszkaniu mieszkają od 2 lat i zgodnie przyznają, że decydującym elementem przy wyborze tego miejsca był ogromny taras. Niestety taras jest pusty, szary, nijaki. Jednak jego największym problemem jest to, że bardzo na nim wieje. Rodzina zupełnie nie wie jak poradzić sobie z tym problemem na własną rękę. I tu w akcję wkraczają Iza i Olga! Siostry z pewnością zdradzą sekret jak można poradzić sobie z wiatrem na tarasie, tak aby w pełni z niego korzystać.
Około 70-metrowe mieszkanie i piątka dzieci sprawia, że nie każdy z nich może cieszyć się własnym pokojem. Najstarsi synowie Małgosi i Marcina dzielą się przestrzenią i to właśnie ich pokój stworzy Iwona Durka w 5. odcinku 2. sezonu programu "Pomysłowe projekty". Chłopców dzieli różnica dwóch lat, za to łączy pasja do sportu. Oboje też chcieliby pokój w nowoczesnym stylu. Jak z zadaniem zaprojektowania go poradzi sobie Iwona Durka?
Jak światłem zbudować klimat we wnętrzu?
Marek i Ania są parą od 5 lat i mieszkają razem od 3,5 roku. Marek jest bibliotekarzem-informatykiem, a Ania pracuje, jako nauczycielka w szkole specjalnej. Poznali się dzięki pasji do gier fabularnych, a obecnie łączy ich także miłość do zwierząt. W pobliżu mieszka ich przyjaciółka Magda, która wzięła udział w jednym z odcinków poprzedniego sezonu "Weekendowej metamorfozy". Ilekroć Ania z Markiem ją odwiedzają, to Ania zachwyca się wyremontowanym przez Krzysztofa Mirucia salonem Magdy. Ania często powtarza, jak jej zazdrości i że też chciałaby mieć taką niespodziankę. Marek postanowił więc zgłosić się do programu i spełnić marzenia Ani. W zorganizowanie niespodzianki zaangażuje się też Magda.
"Weekendowa metamorfoza": salon w stylu scandi boho
Nowy sezon już od piątku w TLC.
Projekt pokoju 13-letniego Kajtka Krzysztof Miruć w niemal całkowitej tajemnicy utrzymywał także przed jego rodzicami. Gdy nadszedł dzień finału i cała rodzina mogła zobaczyć efekty "Weekendowej metamorfozy", wszyscy byli w szoku! Kajtek długo nie potrafił zebrać słów, by ocenić nowe wnętrze, ale wreszcie - ku uciesze naszego architekta - wykrztusił z siebie, że pokój wygląda pięknie! Zobaczcie, jak zmieniło się to pomieszczenie!
Ogród Michaliny i Bartłomieja powstał niemal 10 lat temu. Para zrobiła tam wszystko, co chciała i... nie miała pomysłu na więcej. Mimo sporej powierzchni ogródka, dzieci nie miały tam miejsca do zabawy. Dominik Strzelec stworzył dla nich miniplac zabaw ze zjeżdżalnią i piaskownicami. W centralnej części ogródka umieścił strefę wypoczynkową, a za rogiem - gospodarczą, z dużym domkiem na narzędzia. Zobaczcie, jak rodzina zareagowała na widok swojego nowego ogródka!
W 11. odcinku 5 sezonu "Nowej Mai w ogrodzie" odwiedziliśmy ogród we wsi Brzeżany na Dolnym Śląsku. Zaledwie kilka lat temu został założony przez panią Walerię na szczerym polu, na którym jeszcze kilka lat temu rosły pszenica, rzepak i buraki. Posadzono w nim dużo drzew i wytyczono alejki, żeby w przyszłości stworzyć rodzaj małego parku. Ogród ma przeróżne strefy: skalniak, staw czy paprociowisko. Szczególnie ta ostatnia zaskoczyła Maję Popielarską, bowiem paprociowisko nie jest niczym osłonięte przed słońcem, a mimo to wygląda dobrze. Pani Waleria wytłumaczyła Mai, jak to się stało.
Działka pośród dolnośląskich pól, a na niej m.in. stworzony od podstaw przez jej właścicielkę ogród skalny. To niezwykłe miejsce Maja Popielarska odwiedziła w 11. odcinku "Nowej Mai w ogrodzie", a po swoich włościach oprowadziła ją twórczyni tego miejsca - doświadczona ogrodniczka pani Waleria. Gospodyni ma wiele nieoczywistych patentów, takich jak niewielkie oczko wodne, w którym hoduje rzęsę wodną, która służy potem jako pokarm dla rybek. Wokół oczka znajduje się ogród skalny zbudowany własnoręcznie przez panią Walerię. Jak to zrobiła? O tym opowiedziała Mai Popielarskiej.