Pani Ilona Krzykała niegdyś pracowała jako fryzjerka, na emeryturze na poważnie zajęła się ogrodnictwem. To jej ogromna pasja i poświęca jej cały swój wolny czas. A efekty tej pracy widać jak na dłoni. Mogliśmy zresztą podziwiać je w 23. odcinku 5. sezonu "Nowej Mai w ogrodzie". Ten ogród jest niezwykły głównie przez oryginalne dekoracje takie jak stare okna czy pnie, które pani Ilona wprowadza na swoją działkę.
W 23. odcinku 5. sezonu "Nowej Mai w ogrodzie" wraz z Mają Popielarską zaglądamy do Krzyżanowic w województwie śląskim, jesteśmy gośćmi Ilony i Wilhelma Krzykałów. Pani Ilona to prawdziwa pasjonatka ogrodnictwa, a jej ogród jest tego najlepszym dowodem. To artystyczna dusza, która na swojej działce stawia na oryginalne dekoracje oraz gatunki roślin. Dzięki temu ma on niepowtarzalny klimat.
W 23. odcinku 5. sezonu "Nowej Mai w ogrodzie" zabraliśmy was do Krzyżanowic w województwie śląskim, jesteśmy gośćmi Ilony i Wilhelma Krzykałów. To ogród w stylu rustykalnym pełen dębowych i akacjowych pni, konarów, starych narzędzi, do tego prowadzone dla kontrastu geometryczne linie precyzyjnie strzyżonych żywopłotów z tui i innych drzew i krzewów. Dla urozmaicenia ogrodu jego właścicielka postawiła tutaj na oryginalne dekoracje. Jedną z najbardziej efektownych dekoracji są stare drzwi stodoły, które pani Ilona dostała od znajomego. Nadają one tego miejscu niepowtarzalnego klimatu.
Tworzenie programu "Totalne remonty Szelągowskiej" to przede wszystkim ciężka praca. A ciężką pracę nasza ekipa najbardziej lubi urozmaicać sobie humorem. Członkowie zespołu Doroty Szelągowskiej znają się jak łyse konie i dzięki temu mogą pozwolić sobie na żarty, zabawne sytuacje czy nawet drobne dokuczliwości. To wszystko buduje świetną atmosferę w zespole i sprawia, że ten program tak dobrze się ogląda!
Dorota Szelągowska nie raz przyznawała, że finały to dla niej najbardziej stresująca część odcinka "Totalnych remontów Szelągowskiej". Ale też najbardziej emocjonująca, bowiem to właśnie na ten moment czekają nasi bohaterowie i właściciele mieszkań oraz domów w jednym. Ten remont to często spełnienie ich marzeń oraz coś, czego nigdy się nie spodziewali. Stąd ich emocjonalne reakcje na widok nowego wnętrza. Finały tego programu są niezwykle wzruszające.
Co zrobić, aby prace remontowe były szybsze i prostsze? Na to pytanie odpowiedź zna Dorota Szelągowska, która w 2. sezonie programu "Totalne remonty Szelągowskiej" podzieliła się swoimi remontowymi poradami oraz patentami. Choć zupełnie różne i tyczące się różnych pomieszczeń, wszystkie łączy jedno - są bardzo łatwe i każdemu ułatwią one pracę.
Dorota Szelągowska remontami oraz projektowaniem wnętrz zajmuje się od lat, więc ma już wiele ciekawych, oryginalnych, ale i prostych wnętrzarskich patentów. Część z nich jest bardzo praktyczna i uporządkuje nasze życie oraz przedmioty, inne są po prostu czysto dekoracyjne, ale sprawią, że nasze wnętrze będzie wyjątkowe! Część z patentów, które wykorzystuje na co dzień, prowadząca program "Totalne remonty Szelągowskiej" przedstawiła w 2. sezonie.
W 2. sezonie programu "Totalne remonty Szelągowskiej" Dorota wraz ze swoją niezastąpioną ekipą zrobiła aż osiem totalnych remontów specjalnie dla wyjątkowych osób. W swoich projektach starała się spełnić wszelkie marzenia swoich bohaterów, a także dopasować wnętrza do ich potrzeb. Efekty są zdumiewające!
Brooke jest lokalnym fotografem i bliską przyjaciółką Bena i Erin, a jej pierwszy mąż pracował na planie ich programu. Po jego śmierci Brooke związała się Robbiem, z którym razem wychowuje synka z pierwszego małżeństwa. Teraz rodzina szuka nowego domu - tradycyjnego z nutką nowoczesnego stylu. Ben i Erin pokazują parze dwie nieruchomości - Dreyfus House, imponujący dom w stylu Tudorów z mało inspirującą kuchnią oraz Ronk House, klasyczną rezydencję, która wymaga całkowitej zmiany stylu. Co wybiorą? I jak wybrany dom zmienią Ben i Erin? Przekonacie się, oglądając 1. odcinek "Moje miasto, mój dom".
W 22. odcinku 5. sezonu programu "Nowa Maja w ogrodzie" Maja Popielarska odwiedziła zadbany i elegancki ogród zlokalizowany na terenie jednego z toruńskich osiedli. Przy kamienistej dróżce natknęła się na rabatę pełną różaneczników. Każdy z nich nazwano na cześć innego króla Polski. Łączy je to, że wszystkie prezentują się naprawdę pięknie. W jakich warunkach czują się najlepiej i czym się od siebie różnią? O tym opowiedziała już nasza ekspertka.
W 22. odcinku 5. sezonu programu "Nowa Maja w ogrodzie" Maja Popielarska znalazła się na toruńskim osiedlu domów jednorodzinnych otoczonym sosnowym borem. Tutejsza ziemia jest piaszczysta i kwaśna, dlatego ogrodnicy dobrali odpowiednie dla tego podłoża gatunki roślin. Takie jak kiścień wawrzynowy, który zwrócił uwagę naszej ekspertki. Opowiedziała nam ona o tym, czym charakteryzuje się ta roślina, gdzie ją sadzić i jak o nią dbać.
W 22. odcinku 5. sezonu programu "Nowa Maja w ogrodzie" Maja Popielarska trafiła na jedno z osiedli w Toruniu. Na działce pod samym sosnowym lasem natrafiła na przepiękny, zadbany ogród. Po nim oprowadził ją jej twórca oraz wykonawca. Przy okazji wytłumaczył pokazał, jak wykonywać proste ogrodowe czynności. Takie jak cięcie laurowiśni.
W ogrodzie zlokalizowanym na jednym z toruńskich osiedli, który Maja Popielarska odwiedziła w 22. odcinku 5. sezonu swojego programu, nie brakuje równo przystrzyżonych drzew oraz krzewów. Które z nich wymagają takiego regularnego przycinania? Kiedy i jak to robić? O tym wszystkim opowiedział naszej ekspertce projektant i twórca tego niezwykłego ogrodu.
W 22. odcinku 5. sezonu programu "Nowa Maja w ogrodzie" znaleźliśmy się na toruńskim osiedlu domów jednorodzinnych otoczonym sosnowym borem. Na jego skraju położony jest elegancki, zadbany ogród. Właścicielka chciała mieć kontakt z przyrodą, dlatego wybrała zadrzewioną działkę z sosnami i brzozami. Ten wymarzony kontakt z przyrodą ma tutaj na każdym kroku, a zwłaszcza na tarasie. Uwagę Mai Popielarskiej od razu przykuł ciekawy okaz buka, a projektant tego ogrodu pokazał naszej ekspertce również inne ważne szczegóły.
Strumień kojarzy nam się z sielskimi widokami jak z pocztówki, pokazującej piękno natury. Jeśli nie masz tyle szczęścia, by naturalny strumyk przepływał przez Twój ogród, możesz go wykonać samodzielnie. W 22. odcinku programu "Nowa Maja w ogrodzie" właściciel firmy ogrodniczej Michał Osmański pokazał strumyk, który wykonał na działce pani Barbary. Zastosował tu technikę "kamienie wklejone w beton", a cała ta konstrukcja została umieszczona na folii i siatce. Woda porusza się tu w obiegu zamkniętym, co pozwala np. na wyczyszczenie strumyka ze spadających z drzew liści czy szyszek.
W 21. odcinku 5. sezonu "Nowej Mai w ogrodzie" wraz z naszą ekspertką odwiedziliśmy niezwykłego pasjonata ogrodnictwa - Dawida. Mężczyzna na swojej działce stworzył prawdziwie bajkowy ogród. Rosną tutaj bowiem gatunki, które nie są w Polsce popularne. Dawid kocha takie eksperymenty, ale zanim się ich podejmie, dużo czyta i dowiaduje się na temat roślin, które chce u siebie zasadzić. To właśnie ogromna wiedza sprawia, że jego "podopieczni" czują się tutaj tak dobrze.
W malowniczym Beskidzie Wyspowym, nad rzeczką Stradomką, znajdujemy ogród Dawida – pasjonata roślinnych niezwykłości, znany pod nazwą „Ogrodowy zapał”. Rosną tu w gruncie: palma szorstkowiec, araukaria i bananowiec w towarzystwie rodzimych jabłoni, także zimozielonych krzewów pochodzących z cieplejszych rejonów świata. Właściciel eksperymentuje z fuksjami i poszczególne egzemplarze pozostawia na zimę w gruncie. Tutaj nic nie jest takie, jak się wydaje, a działka Dawida kryje wiele niespodzianek. Coś co z lotu ptaka wygląda jak las, skrywa znacznie więcej niespodzianek.
Ogród Dawida, który wraz z Mają Popielarską odwiedziliśmy w 21. odcinku 5. sezonu "Nowej Mai w ogrodzie" położony jest w Beskidzie Wyspowym, nad rzeką Stradomką. Ta rzeka tworzy tutaj niezwykły klimat, ale ma także swoje konsekwencje, które bez trudu można dostrzec podczas spaceru, na który nasza ekspertka zabrała nas wraz z Dawidem. Gospodarz opowiedział o tym, jak to jest tworzyć ogród nad rzeką.
Dawid, nasz gospodarz w 21. odcinku 5. sezonu "Nowej Mai w ogrodzie" uwielbia na swojej działce stawiać na nieoczywiste gatunki roślin. Po dokładnej weryfikacji ich potrzeb, sprowadza je i sadzi tam, gdzie będą czuły się najlepiej. I rzeczywiście, choć mogłoby z pozoru wydawać się inaczej, one świetnie się tutaj czują. Maja Popielarska sprawdziła to osobiście.
Dawid, nasz gospodarz w 21. odcinku 5. sezonu "Nowej Mai w ogrodzie" to prawdziwy pasjonat niezwykłych i rzadkich w Polsce roślin. W swoim ogrodzie stawia na okazy, na które niewiele osób potrafi się odważyć. A efekty tego są znakomite! Maja Popielarska była zachwycona jego roślinami, a zwłaszcza fuksjami. Mrozoodporne i pełne kwitnących na różowo kwiatów.
W 20. odcinku 5. sezonu programu "Nowa Maja w ogrodzie" zabraliśmy was do Garwolina, do przydomowego ogrodu rodziny miłośników ogrodnictwa oraz majsterkowania. Wszystko co tu się znajduje, gospodarze stworzyli sami: ziemną piwniczkę, kwietne rabaty, ścieżki z otoczaków oraz warzywnik. Ten ostatni swoją przestrzenią zachwycił Maję Popielarską.
Ogród w Garwolinie, który Maja Popielarska odwiedziła w 20. odcinku 5. sezonu programu "Nowa Maja w ogrodzie", znajduje się na terenie, gdzie jest wysoki poziom gruntowych. Zwykłej piwniczce groziłoby więc tutaj podtopieniem. Stąd oryginalny pomysł właścicieli ogrodu na stworzenie piwniczki na bazie zbiornika na szambo. O tym, jak wcielili ten pomysł w życie naszej ekspertce opowiedziała sama właścicielka ogrodu.
Ogród w Garwolinie jest miejscem wypoczynku dla licznej rodziny, ale i realizowania roślinnej pasji właścicielki. Część ozdobna podzielona jest bramkami na kilka stref. Jest tu kolekcja piwonii, irysów i liliowców, są ciekawe drzewa ozdobne i róże. Motywem łączącym całość są kamienne ścieżki z łupanych otoczaków oraz właśnie bramki projektu samej właścicielki. O tym jaką funkcję tutaj pełnią opowiedziała w 20. odcinku 5. sezonu programu "Nowa Maja w ogrodzie" nasza ekspertka.
W 20 odcinku 5. sezonu "Nowej Mai w ogrodzie" nasza ekspertka odwiedziła przydomowy ogród w Garwolinie. Jest on miejscem wypoczynku dla licznej rodziny, ale i realizowania roślinnej pasji właścicielki. Choć stawia ona na różne gatunku roślin, jej ulubionymi są zdecydowanie róże. To na ich temat wie najwięcej, co wykorzystała Maja Popielarska. Ekspertki opowiedziały o tym jak i kiedy najlepiej przycinać kwiaty.
Ze względu na coraz gorętsze lata, ale też sytuację pandemiczną, zaczęliśmy doceniać balkony i tarasy i spędzać na nich coraz więcej czasu. Lato to dobry czas na remont tego "przedłużenia salonu", jak taras w programie "Dzień Dobry TVN" określiła ekspertka Ewa Mierzejewska. - Zaczęliśmy urządzać tarasy z taką samą pieczołowitością, jak wnętrza. Tylko tutaj mamy jeszcze dodatkowy myk i motywację - nie tylko musimy dobrać starannie kolory, kształty, styl, ale też materiał.
W studio "Dzień Dobry TVN" projektantka wnętrz pokazała nam dostępne opcje na taras. - . Dominuje oczywiście stal malowana proszkowo, technorattan, specjalne tworzywa i siatki, które szybko wysychają i nie absorbują wody. Materiały muszą być po prostu odporne - podkreśliła Ewa Mierzejewska.
W 2. sezonie programu "Pomysłowe projekty" Iwona Durka i jej ekipa mieli za zadanie zaprojektować i stworzyć trzy sypialnie dla zupełnie różnych rodzin: dwóch par oraz singielki. Bohaterowie naszych odcinków mieli nieco różne zainteresowania, gusta i wnętrzarskie marzenia. Na szczęście oba udało się spełnić! W finale wszyscy byli zachwyceni i zgodnie mówili, że na żywo ich sypialnie wyglądają lepiej niż na projektach.
W 2. sezonie programu "Pomysłowe projekty" architektka wnętrz Iwona Durka miała za zadanie stworzyć wraz ze swoją ekipą dwa różne pokoje dzienne. W tym celu wymyśliła aż sześć projektów. Przy ich kreśleniu inspirowała się marzeniami swoich bohaterów oraz ich rodziny. A że każdy z naszych bohaterów miał zupełnie inny gust, potrzeby oraz życzenia, każdy z sześciu projektów jest zupełnie inny.
W 2. sezonie programu "Pomysłowe projekty" architektka wnętrz Iwona Durka miała za zadanie stworzyć wraz ze swoją ekipą trzy pokoje dziecięce. W tym celu wymyśliła aż sześć różnych projektów. Przy ich kreśleniu inspirowała się marzeniami swoich bohaterów oraz ich rodziców. A że każdy z naszych bohaterów miał zupełnie inny gust, potrzeby oraz życzenia, każdy z sześciu projektów jest zupełnie inny.
W 2. sezonie programu "Pomysłowe projekty" Iwona Durka i jej ekipa mieli za zadanie zaprojektować i stworzyć dwa salony dla dwóch różnych rodzin. Bohaterowie naszych odcinków mieli nieco różne zainteresowania, gusta i wnętrzarskie marzenia. Na szczęście oba udało się spełnić! W finale wszyscy byli zachwyceni i zgodnie mówili, że na żywo ich salony wyglądają lepiej niż na projektach.
W 2. sezonie programu "Pomysłowe projekty" Iwona Durka miała za zadanie zaprojektować i stworzyć trzy dziecięce pokoje. Każdy z młodych bohaterów naszego formatu miał zupełnie inne oczekiwania, marzenia i życzenia. Architektce wnętrz udało się je wszystkie spełnić! W finale wszyscy byli zachwyceni i zgodnie przyznawali, że w rzeczywistości ich nowe pokoje, wyglądały jeszcze więcej niż na rysunku!