W 9. odcinku 4. sezonu "Wymarzonych ogrodów" Izabela Szarmach i Olga Piórkowska zaprojektowały i zagospodarowały nieco większy ogródek niż zazwyczaj. Do dyspozycji miały tyle samo czasu i i takie same fundusze co zawsze, zadanie, przed którym stanęły, było więc wyjątkowo trudne. Ale poradziły sobie z nim śpiewająco, bowiem w niezadbanej do tej pory przestrzeni stworzyły wyjątkowe miejsce, idealne do odpoczynku oraz relaksu. Dokładnie takie, jakie wymarzyła sobie Magda. Nasze projektanki spełniły także życzenia jej córki Oliwii. Dziewczynka chciała mieć w ogrodzie trampolinę oraz trawę.
W 7. odcinku 2. sezonu programu "Pomysłowe projekty" Iwona Durka tworzyła nową sypialnię dla pary, która pragnęła mieć trochę szaleństwa i niestandardowych elementów w swoim wnętrzu. Stąd też pomysł naszej prowadzącej na oryginalną szafkę, którą postanowiła zrobić sama. Wykorzystała do tego starą szafkę, którą znalazła w mieszkaniu.
W 7. odcinku 2. sezonu "Pomysłowych projektów" Iwona Durka projektowała sypialnię dla rodziców dwójki dzieci. Paulina i Bartek wreszcie chcieli mieć pokój dla siebie i to taki wymarzony! Dlatego przy projektowaniu własnej przestrzeni o pomoc poprosili naszą ekspertkę. Już na wstępie zaznaczyli, że w wystroju zaskakujące, wyraziste elementy. I właśnie dlatego postawili na nieco bardziej szalony i kolorowy projekt. Końcowy efekt przeszedł ich najśmielsze oczekiwania. Oboje byli zachwyceni.
Dark glamour to ciemniejsza wersja znanego stylu aranżacji wnętrz. Na nią właśnie zdecydował się za namową Agnieszki Krzysztof Miruć w 8. odcinku „Weekendowej metamorfozy”.
Jeszcze kilka lat temu lamelki rzadko stosowano w dekoracji wnętrz. Do ich popularyzacji z pewnością przyczynił się architekt znany z HGTV – Krzysztof Miruć, który zaczął je odważnie stosować w programach "Remont razem" i "Zgłoś remont" w 2019 roku. Później lamelki zostały przez wiele portali wnętrzarskich okrzyknięte hitem 2020 roku, a teraz znajdziemy je nawet w marketach budowlanych!
W 7. odcinku 2. sezonu programu "Totalne remonty Szelągowskiej" ekipa Doroty Szelągowskiej tworzyła nowe wnętrza w Skarżysku-Kamiennej. To tutaj mieszkają młodzi rodzice: Dominika i Mateusz oraz dwie ich córki. Dominika swój czas poświęca na zajmowanie się chorą na serce młodszą córką, natomiast Mateusz pracuje w ratownictwie medycznym. Ze względu na konieczność leczenia dziecka, remont ich mieszkania odkładał się w nieskończoność. Aż w końcu zrobił go zespół "Totalnych remontów Szelągowskiej". To był wyjątkowo trudny remont. Już podczas demolki okazało się, że początkowy projekt trzeba całkowicie zmienić! Marika i Dorota zrobiły to błyskawicznie. Ze względu na nieujemne wyniki testu na covid-19 nie mogły wziąć udziału w finale. Bohaterów po nowym wnętrzu oprowadzał więc Darek Stolarz.
Paulina i Bartek, rodzice dwójki małych dzieci, marzą o tym, by odzyskać swoją sypialnię, w której obecnie znajduje się łóżeczko ich dwuletniej córki. Przed Iwoną Durką niełatwe zadanie bo zarówno Paulina jak i Bartek cenią w wystroju zaskakujące, wyraziste elementy. Jakie rozwiązania zaproponuje im Iwona? Czy uda jej się trafić w gust pary? Przekonajcie się na własne oczy w 7. odcinku 2. sezonu "Pomysłowych projektów"!
Bohater 7. odcinka 2. sezonu "Totalnych remontów Szelągowskiej" to 31-letni Mateusz. Z zawodu ratownik medyczny, jeżdżący karetką. Mateusz jest niezwykle zaangażowany w swoją pracę. W momencie, gdy rozpoczęła się pandemia, aby móc ciągle nieść pomoc i równocześnie nie narażać rodziny, poprosił o wsparcie teściów. Jego żona i córka zamieszkali razem z nimi. Przez kilka tygodni nie widywał się z bliskimi. Pracował niemal bez wytchnienia, co przypłacił własnym zdrowiem. W końcu z karetki trafił wprost na SOR z zawałem serca. W tym trudnym momencie jego żona była w ciąży. Niestety kiedy dziecko przyszło na świat okazało się, że ma wadę serca. Córka musiała przejść trzy operacje w Warszawie. Jej leczenie zbiegło się z rehabilitacją Mateusza. To był bardzo trudny czas dla całej rodziny. Teraz, dzięki zgłoszeniu przyjaciół rodziny, Dorota Szelągowska postara się nieco poprawić humory Mateusza oraz jego bliskich. W tydzień totalnie odmieni jego mieszkanie w Skarżysku-Kamiennej.
Ogród w Rydułtowach na Śląsku, który Maja Popielarska odwiedziła w 13. odcinku 4. sezonu swojego programu położony jest na zboczu o północnym skłonie. Największym jego problemem jest więc spływająca woda. Pani Kornelia znalazła sposób, jak sobie z nią poradzić. O swoim patencie opowiedziała prowadzącej program "Nowa Maja w ogrodzie".
W 13. odcinku 5. sezonu "Nowej Mai w ogrodzie" dotarliśmy do miejscowości Rydułtowy na Śląsku, gdzie znajduje się piękny ogród położony na zboczu o północnym skłonie. Ogród ma wspaniałe tło w postaci lasu, a zaczyna się strumieniem biegnącym wzdłuż granicy działki. Rabaty są gęste i skomponowane piętrowo, między nimi wiją się żwirowe ścieżki. Rabaty te skomponowane są z popularnych i niewymagających roślin, a mimo to wyglądają naprawdę zjawiskowo!
W miejscowości Rydułtowy na Śląsku Maja Popielarska odnalazła piękny ogród położony na zboczu o północnym skłonie. Ogród ma wspaniałe tło w postaci lasu, a zaczyna się strumieniem biegnącym wzdłuż granicy działki. Zagospodarowanie strumienia oraz obsadzenie go nie było łatwym zadaniem, ale pani Kornelia wykonała je perfekcyjnie. I swoimi doświadczeniami podzieliła się z nami w 14. odcinku 5. sezonu "Nowej Mai w ogrodzie".
W 13. odcinku 5. sezonu programu "Nowa Maja w ogrodzie" odwiedziliśmy doświadczoną ogrodniczkę panią Kornelię, która wszystkie ogrodowe prace wykonuje samodzielnie. W związku z latami prac nad ogrodem odkryła wiele sposobów na to, jak zaoszczędzić pracy, jednocześnie dbając o ogród. Podczas wizyty Mai Popielarskiej pokazała swój patent na wiązanie miskantów oraz innych wysokich traw ozdobnych. Dzięki tej metodzie zaplatania takie rośliny nie tylko nie rozkładają się pod śniegiem, ale także pięknie wyglądają.
Pani Kornelia, właścicielka ogrodu w Rydułtowach na Śląsku, wymarzyła sobie w swoim ogrodzie paprociowisko. I jak sobie postanowiła, tak zrobiła, chociaż warunki jej działki nie sprzyjały. Racjonalna organizacja, praca oraz czas zrobiły swoje. Teraz wraz z Mają Popielarską mogła siedzieć w efektownym paprociowisku. Przy okazji opowiedziała jego historię i dała kilka rad, jak można stworzyć podobne.
Inspiracje z "Weekendowej metamorfozy": sypialnia w stylu dark glamour
Krzysztof Miruć wybiera lamele
Agnieszka i Marta są przyjaciółkami od szkolnej ławy. Gdy Marta kilka lat temu kupiła dom z lat 70-tych na obrzeżach Warszawy, Agnieszka zaoferowała jej pomoc w remoncie. Panie zabrały się za niektóre prace własnoręcznie, niestety z różnym skutkiem... Mimo zapału przyjaciółki przekonały się, że nie uda się im w całości wykończyć domu własnym sumptem. Aga postanowiła przejąć inicjatywę i zrobić Marcie niespodziankę i zgłosić do programu sypialnię przyjaciółki, aby ta mogła przynajmniej po ciężkim dniu pracy wypocząć w zaciszu wykończonej, przytulnej sypialni.
Gdy Izabela Szarmach i Olga Piórkowska po raz pierwszy pojawiły się w niespełna 30-metrowym ogródku zlokalizowanym przy mieszkaniu na parterze w wysokim budynku, był on w stanie deweloperskim. Jego właściciele - Monika i Igor - nie mieli pomysłu na zagospodarowanie tej przestrzeni, a ze względu na narodziny córki zaczęło brakować im również czasu na zajmowanie się tą niewielką przestrzenią. Na szczęście z pomocą przyszły im nasze projektantki, które nie tylko spełniły wszystkie ich życzenia, ale także stworzyły niewymagający ogromu pracy ogród. Monika oraz Igor byli zachwyceni!
Właścicielom ogrodu, którego metamorfozę Izabela Szarmach i Olga Piórkowska przeprowadziły w 8. odcinku 4. sezonu "Wymarzonych ogrodów", bardzo zależało, aby ich niewielka przestrzeń pasowała do tego, co dzieje się w około. A zaraz za ich niewysokim płotem zlokalizowany jest niewielki, osiedlowy park. Mnóstwo tam świdośliw i dlatego nasze projektantki zdecydowały się na zasadzenie jednej z nich również na działce Moniki oraz Igora. Zgodnie przyznały, że uwielbiają to pięknie kwitnące drzewko. Przy okazji pokazały nam, jakie rośliny wkomponują się w rabatę.
W 8. odcinku 2. sezonu programu "Wymarzone ogrody" Izabela Szarmach i Olga Piórkowska miały za zadanie zagospodarować ogród dla młodych rodziców, właścicieli rocznej suczki West Highland White Terrier. Ze względu na niewielkie rozmiary pieska, ogrodzenie okalające działkę nie mogło mieć dużych szpar. Dlatego też oraz ze względu na prostotę oraz szybkość montażu nasze projektantki wybrały niestandardowy dla siebie płot.
W 8. odcinku 4. sezonu "Wymarzonych ogrodów" Izabela Szarmach oraz Olga Piórkowska tworzyły ogród dla młodych rodziców Moniki i Igora. Małżeństwo pragnęło ogrodu, który będzie sprzyjał relaksowi, a na razie miało niewielką działkę przy mieszkaniu zlokalizowanym na parterze. Jak przyznali sami właściciele, ten niewielki ogródek znajdował się w stanie deweloperskim - przy wejściu znajdowała się kostka brukowa, dalej rosła trawa. Nasze projektantki nie mogły pozwolić, by kostka była tutaj nadal. Postanowiły jak najszybciej ją zdjąć i w jej miejsce wstawić płytki.
10-letnia Zoja wyrosła już ze swojego "księżniczkowego" pokoju w bieli i różu. Nowe wnętrze zaprojektował dla niej, w tajemnicy, Krzysztof Miruć. Wiedząc, że dziewczynka lubi czerń, w tym kolorze stworzył dla niej kącik do spania. Oprócz łóżka pojawiły się tam czarne tapicerowane panele, które - jak się okazało - Zoja bardzo chciała mieć. Gdy dziewczynka weszła do nowego wnętrza, nie mogła uwierzyć własnym oczom. Tak ją zamurowało, że nie poznali jej nawet rodzice!
W pokoju 10-letniej Zoi funkcję dekoracyjną pełnią panele 3D. Pomalowane na delikatną zieleń ozdobiły kawałek ściany nad podłogą i miały znaleźć się nad panelami dekoracyjnymi, pod sufitem. Gdy ekipa zaczęła je tam kłaść, pojawił się Krzysztof Miruć. I zrobił to w idealnym momencie, zapobiegając katastrofie! - Strop nie jest w poziomie, ucieka, a panele dekoracyjne muszą być ułożone idealnie w poziomie. Jak zaczniemy docinać te panele do krzywego stropu, będzie dramat - tłumaczy Krzysztof swoją decyzję o zdjęciu ze ściany kilku elementów. W tej sytuacji na pewno pojawi się szczelina pod sufitem, ale nie będzie się ona rzucała w oczy bardziej niż gdyby panele były ucięte krzywo. Nasz architekt zdecydował też, by panele pod sufitem zostawić w białym kolorze. Dzięki temu nierówności będą jeszcze mniej widoczne.
W 6. odcinku 2. sezonu programu "Pomysłowe projekty" Iwona Durka miała za zadanie stworzyć sypialnię dla małżeństwa o długim stażu. Ta misja tylko z pozoru wydawała się łatwa - architektka wnętrz musiała w jednym pomieszczeniu pogodzić gusta Izy, która zawodowo zajmuje się tworzeniem dekoracji teatralnych oraz Jarka, zawodowo remontującego domy. Tym razem nasza ekipa musiała więc wyjątkowo uważać na wszelkie niedociągnięcia. Na szczęście w finale bohaterowie wydawali się zachwyceni swoją nową sypialnią. Nie zawahali się przetestować jej od razu!
W 6. odcinku 2. sezonu programu "Pomysłowe projekty" Iwona Durka projektowała sypialnię dla małżeństwa z długim stażem - Izy oraz Jarka. Z dwóch projektów małżonkowie wybrali ten w styli glamour. Architektka wnętrz samodzielnie postanowiła zrobić dekorację do ich pokoju. Wykorzystała do tego metalowe obręcze.
Biel i róż to chyba najczęstsze połączenie kolorystyczne w pokojach dziewczynek. Z czasem i ono może się znudzić, zwłaszcza wtedy, gdy właścicielka wyrasta z „księżniczkowego pokoju”. 10-letnia Zoja, bohaterka 7. odcinka „Weekendowej metamorfozy” zaczęła zazdrościć swoim nieco starszym koleżankom bardziej dorosłych pokoi. Jej rodzice poprosili więc Krzysztofa Mirucia o remont.
Kiedyś boazeria, a teraz panele ścienne podbijają nasze domy. Występują w wielu kolorach i rozmiarach, mogą też pełnić różne funkcje, w różnych pomieszczeniach. Dowiedz się więcej o tym fenomenie ostatnich lat!
w 6. odcinku 2. sezonu programu "Totalne remonty Szelągowskiej" ekipa Doroty Szelągowskiej remontowała niewielkie mieszkanie w kamienicy, w którym mieszka czteroosobowa rodzina: rodzice oraz dwójka dorastających dzieci. Tutaj miejsce jest na wagę złota, a zwłaszcza miejsce go przechowywania. By stworzyć go jak najwięcej, projektantka wnętrz z pomocą Darka Stolarza przygotowała słoiki, które przytwierdziła pod jedną z półek w szafie.
W 6. odcinku 2. sezonu "Totalnych remontów Szelągowskiej" Dorota Szelągowska zaskoczyła Angelikę i Andrzeja na sali treningowej. Razem z ekipą przygotowała projekt i wyremontowała mieszkanie w przedwojennej kamienicy. Odnowiona fasada nie odzwierciedlała jednak tego, co działo się w środku przed totalnym remontem. Dla ekipy Doroty największym wyzwaniem była wysokość lokalu – prawie 4 metry. Otrzymali też wsparcie artystki, Anny Eichler, która namalowała w pokoju Mateusza prawdziwy mural! Cała rodzina była zachwycona efektami totalnej metamorfozy.