W 5. odcinku 3. sezonu programu "Pomysłowe projekty" Iwona Durka miała za zadanie zaprojektować sypialnię małżeńską. A sypialnia nie może obyć się bez łóżka. Nasza architektka wnętrz zdecydowała się samodzielnie zrobić do niego zagłówek. To bardzo proste i tanie, sprawdźcie sami!
W 6. odcinku "Zgłoś remont" na Krzysztofa czekało spore wyzwanie - remont kuchni dla rodziny, której członkiem jest 13-letni niewidomy Aleks. Dotychczasową kuchnię, mimo jej wielu mankamentów, chłopiec dokładnie znał, bo była starsza od niego. Nasz architekt postanowił więc zrobić wszystko, by nowa kuchnia była dla Aleksa łatwa w obsłudze. Wpadł na pomysł, by fronty szafek były spersonalizowane, o różnych fakturach, by chłopcu było łatwiej zapamiętać, co się w nich kryje. Krzysztof chciał także zamontować wyjątkowy wytrzymały blat, któremu nic się nie stanie, gdy Aleks dopiero będzie poznawał kuchnię. Paweł wybrał spiek kwarcowy o grubości 12 mm, odporny na wodę, chemię i... noże.
Z trzech zaproponowanych przez Macieja Mindaka mieszkań Edyta i Kordian wybrali lokal w stanie deweloperskim o powierzchni 48 metrów kwadratowych i ogródkiem z tarasem o łącznej powierzchni 80 m kw, z garażem i komórką lokatorską w cenie. Mieszkanie znajduje się w bloku oddanym do użytku w 2021 roku, a mieszczącym się 18 kilometrów od centrum Warszawy. Architektka wnętrz dopasowała mieszkanie do potrzeb uczestników - zniknęła ścianka oddzielająca salon od kuchni, a w jej miejscu stanęła wymarzona przez Edytę wyspa kuchenna. W całym mieszkaniu dominują kolory: "kaszmirowy", szary z dodatkiem czerni i beż. - To jest coś na co długo czekaliśmy i to jest spełnienie naszego pierwszego dużego, wspólnego marzenia - podsumowała Edyta. Zobaczcie, jak para zareagowała na swoje "Mieszkanie na miarę"!
Remont "Mieszkania na miarę" dla bohaterów 1. odcinka - Edyty i Kordiana - już się zakończył. Czas na dopieszczenie wnętrz i wybranie dodatków! Na ostatnie zakupy przez finałem architektka wnętrz Agnieszka Musiał postanowiła zabrać agenta nieruchomości Maćka Mindaka. Przedstawiła mu koncepcję aranżacyjną, pokazała kolory przewodnie i... Sprawdźcie sami, czy Maciek wywiązał się z zadania i znalazł odpowiednie poduszki!
Po sugestii architektki wnętrz Agnieszki Musiał bohaterowie 1. odcinka "Mieszkania na miarę" zdecydowali się na to, by ich wymarzony salon był utrzymany w kolorze "kaszmirowym", czyli szaro-beżowym. Projektantka wybrała kilka próbek różnych farb w tym kolorze, jednak... okazało się, że każda ma inny odcień. Wybór ten jedynej, którą mają być pokryte ściany w salonie, wcale nie był prosty! Zobaczcie, na co ostatecznie zdecydowali się Edyta i Kordian!
Zatrudnienie projektanta wnętrz do urządzenia mieszkania czy domu to duża wygoda, o ile... jego gust pokrywa się z naszym lub potrafi on dopasować projekt do preferencji klienta. Zanim rozpocznie się etap projektowania trzeba się więc spotkać i sprawdzić, czy jego wizja pokrywa się z naszą. Ten proces nazywa się tworzeniem koncepcji aranżacyjnej i czasami może być długotrwały. W przypadku Edyty i Kordiana, bohaterów 1. odcinka "Mieszkania na miarę", architektka wnętrz Agnieszka Musiał z uwagą wysłuchała ich opinii i szybko stworzyła zarysy takiej koncepcji. Zobaczcie, jak to wyglądało!
W piątym odcinku Iwona odwiedzi Paulinę i Adama, którzy powoli remontują swoje dwupiętrowe mieszkanie. Problemem pozostaje sypialnia będąca jednocześnie gabinetem, w którym pracuje Adam. Pomieszczenie jest nieduże, a bohaterowie nie mają jasnego pomysłu na jego zagospodarowanie. Chcą jednak, żeby projekt sypialni stał się inspiracją do dalszych zmian w ich mieszkaniu.
Są ludzie stworzeni do zajmowania się młodzieżą. Marcin zwany przez swoich podopiecznych Erykiem, jest szkolnym pedagogiem i psychologiem. Praca z nastolatkami to jego życiowa pasja i powołanie. Do programu zgłosili go uczniowie, byli wychowankowie i harcerze. To właśnie na niego mogli liczyć w każdej sytuacji. Eryk uratował niejedno młode życie pokazując, że świat nie kończy się na ławce pod blokiem i puszce piwa. Szkolny pedagog od lat prowadzi też niekończące się rozmowy z rodzicami, którym często trudno jest zrozumieć własne dzieci. Jest do dyspozycji swoich podopiecznych dwadzieścia cztery godziny na dobę. Wielu z nich jest w nim stałym kontakcie, nawet po skończeniu szkoły. Teraz postanowili mu się odwdzięczyć i dla odmiany zrobić coś tylko dla niego. Na zorganizowanej przez Dorotę Szelągowską niespodziance, podczas której Eryk dowiedział się, że to jego dom zostanie wyremontowany, pojawiło się prawie 50 osób!
Eryk mieszka na obrzeżach Katowic w domu po swoich dziadkach. Dom jest duży i przestronny. Bohater drugiego odcinka programu dbał o niego jak umiał - odmalował stare szafki w kuchni i ściany na poddaszu. To jednak niewiele pomogło! Mieszkanie Eryka potrzebuje gruntownej metamorfozy, zwłaszcza salonu i sypialni. Nie mówiąc już o nowej łazience.
W 2. odcinku 3. sezonu programu "Totalne remonty Szelągowskiej" Dorota Szelągowska miała za zadanie na nowo zaprojektować dom psychologa dziecięcego Eryka. Na poddaszu, gdzie kiedyś spał i pracował Eryk, teraz powstał wygodny salon, gdzie wygodnie nocować mogą także goście Eryka. Znając naszego bohatera już za chwilę będzie tutaj gwarno i bardzo radośnie.
Eryk mieszka na obrzeżach Katowic w domu po swoich dziadkach. Dom jest duży i przestronny. Bohater 2. odcinka 3. sezonu "Totalnych remontów Szelągowskiej" dbał o niego jak umiał - odmalował stare szafki w kuchni i ściany na poddaszu. To jednak niewiele pomogło! Mieszkanie Eryka potrzebowało gruntownej metamorfozy, zwłaszcza salonu i sypialni. Nie mówiąc już o nowej łazience. Dorota Szelągowska zrobiła to i wiele więcej!
Bohaterami 6. odcinka będą Radek i Agnieszka oraz ich dzieci 16-letnia Sara i 13-letni syn Aleks, który jest niewidomy. Rodzina mieszka w domu z pięknym ogrodem i choć wszystko wygląda nowocześnie, to gdy wejdzie się do kuchni, sprawa wygląda inaczej. Każdy z domowników ma w niej swoją "ulubioną" najgorszą rzecz - podłoga, meble, lodówka, zlew... a do tego można dopisać niefunkcjonalne ustawienie, zepsute wyposażenie i jak przyznają wszyscy zgodnie - stary, niemodny styl. Tej kuchni zdecydowanie brak jest nowoczesności i potrzeba jej ręki Krzysztofa!
Dorota jest pewną siebie kobietą, samodzielną mamą, wykonującą trudny zawód pielęgniarki - jej siłę widać teraz w jej mieszkaniu, a wszystko dzięki Krzysztofowi, który wcielił w życie jej marzenia. W kuchni przetrwał kolor niebieski, ale w nowym, luksusowym wydaniu. Stara łazienka odeszła w zapomnienie, a sypialnia jest teraz kobiecym budarem. To dzieło na miarę Oscara!
Edyta i Kordian to młode małżeństwo, które marzy o swoim własnym kącie. W poszukiwaniach i remoncie nowego lokum pomoże im duet do zadań specjalnych, czyli agent nieruchomości Maciek Mindak i architektka Agnieszka Musiał. Nasi bohaterowie marzą o mieszkaniu z ogórkiem i dużą otwartą kuchnią z wyspą. Czy propozycje Maćka i pomysły aranżacyjne Agnieszki przypadną do gustu Edycie i Kordianowi?
We wsi Bukowna na Dolnym Śląsku swój ogród urządzają pianistka i pełen niezwykłych pomysłów właściciel firmy budowlanej. Pełen jest on ciekawych gatunków roślin oraz ich niespotykanych odmian. Na jakiej zasadzie dobiera je właścicielka? Widać, że kobieta ma artystyczną duszę. W końcu z zawodu jest muzykiem.
W 34. odcinku 5. sezonu "Nowej Mai w ogrodzie" Maja Popielarska dotarła do wsi Bukowna na Dolnym Śląsku. Tutaj swój ogród prowadzą pianistka oraz właściciel firmy budowlanej. Mężczyzna podczas wykonywania służbowych obowiązków natknął się na palmę, której szukano nowego miejsca. Kupił ją za niewielkie pieniądze i zasadził w swoim ogrodzie. Nie było to jednak takie proste, najpierw trzeba było odpowiednio zaaranżować środowisko.
Wieś Bukowna na Dolnym Śląsku była miejscem naszego spaceru u boku Mai Popielarskiej w 34. odcinku 5. sezonu "Nowej Mai w ogrodzie". Uwagę ekspertki zwrócił spory staw. Opowiedział o nim jego właściciel. Jak się okazuje, ten staw jest naturalny. Jak o niego zadbano i jakie rośliny tu posadzono? Sprawdźcie sami!
Widok z ogrodu na rozległe pola jest kuszący, ale niestety bez żywopłotu po ogrodzie może hulać wiatr. Pani Ania, którą Maja Popielarska odwiedziła w 34. odcinku swojego programu, musiała więc się od niego osłonić. Na żywopłot wybrała wiele różnych gatunków roślin, które stworzyły wielowymiarowy, zielony mur. Znalazły się w nim świerk wężowy, róża pomarszczona, jałowce i świdośliwa. Równolegle do nich posadzono rząd hortensji. Razem skutecznie osłabiają siłę wiatru, dzięki czemu w tej części ogrodu dobrze radzą sobie rośliny wrażliwe na przemarzanie i przeciągi: hebe, szydlica japońska
Violetta zakochała się w swojej - jak ją nazywa - ruderze od pierwszego wejrzenia i postanowiła nadać jej drugą młodość. Ten budynek ma już prawie 200 lat, a Kasia Jaroszyńska miała przyjemność zobaczyć do w 11. odcinku 2. sezonu programu "Nieoczywistych miejsc". To jak wygląda teraz to efekt ogromu pracy, jaki wykonała Violetta. To miejsce przeszło bowiem gruntowny remont i teraz prezentuje się naprawdę dobrze. Zachwycają nie tylko niebieskie okiennice!
Remont prawie 200-letniego domu kosztował Violettę wiele pracy, pieniędzy oraz czasu. Było jednak warto, bowiem teraz ta przestrzeni wygląda naprawdę magicznie. Kasia Jaroszyńska, która odwiedziła tę przestrzeń w 11. odcinku 2. sezonu "Nieoczywistych miejsc" i była zachwycona. Zwłaszcza łazienką z wielką wanną oraz oknem.
Sławek długo szukał swojego miejsca na świecie i dopiero niedawno zrozumiał, że to w starym domu po ukochanej babci może być szczęśliwy. Odrestaurowany po ponad 50 latach domek pełen jest babcinych pamiątek. Rodzina Sławka wciąż korzysta z mebli z tych samych mebli oraz akcesoriów co członkowie rodziny kilka pokoleń wcześniej! Kasia Jaroszyńska przekonała się o tym w 11. odcinku 2. sezonu "Nieoczywistych miejsc".
Milena i Patrick porwali się z motyką na słońce, ale o tym przekonali się dopiero po zakupie XIX-wiecznego zespołu dworsko-pałacowego. Od 13 lat trwają tu remonty, ale piękna przestrzeń wynagradza wszystko. Zwłaszcza, że wypełnione nowszymi sprzętami oraz meblami wnętrze robi piorunujące wrażenie. Kasia Jaroszyńska przekonała się o tym w 11. odcinku 2. sezonu "Nieoczywistych miejsc".
Sławek długo szukał swojego miejsca na świecie i dopiero niedawno zrozumiał, że to w starym domu po ukochanej babci może być szczęśliwy. Odrestaurowany po ponad 50 latach domek pełen jest babcinych pamiątek, ale z czasem w tym wnętrzu również przedmioty oraz meble należące do innych członków rodziny Sławka. Teraz jest to ulubiona przestrzeń całej rodziny! Kasia Jaroszyńska miała przyjemność zwiedzić ją w 11. odcinku 2. sezonu programu "Nieoczywiste miejsca".
W salonie z aneksem w mieszkaniu Doroty Krzysztof Miruć zaplanował dwa stoły - jeden duży, typowo jadalniany i drugi mniejszy - kawowy. Początkowo oba miały mieć czarne blaty, jednak Mateusz postanowił zaskoczyć Krzysztofa. Duży stół z pełną nogą, która Krzyśkowi na myśl przywiodła robota R2D2 z "Gwiezdnych wojen", otrzymał okrągły, jasny blat. Zobaczcie, jak architekt zareagował na niespodziankę!
W 4. odcinku programu "Pomysłowe projekty" Iwona Durka odwiedziła mieszkającą na Bródnie Iwonę. Kobieta niedawno kupiła swoje pierwsze mieszkanie, z uwagi na brak mebli oraz wykończenia nie mogła się tu wprowadzić. Teraz się to zmieni, bowiem architektka wnętrz stworzyła jej jej wymarzoną sypialnię. Iwona ma już gdzie spać, odpoczywać, pracować. I była zachwycona swoją nową przestrzenią. Wyglądała znacznie lepiej, niż na projektach!
W 1. odcinku 3. sezonu programu "Totalne remonty Szelągowskiej" rodzeństwo poprosiło o naszą pomoc dla swojego starszego brata Marcina. 16-lat temu, po śmierci mamy, to właśnie Marcin zaopiekował się niepełnoletnimi członkami swej rodziny. Teraz w swoim domu nie miał nawet łazienki. Budynek nie nadawał się do zamieszkania, ale po wizycie ekipy Doroty Szelągowskiej uległo to zmianie. Teraz każdy ma swoje miejsce: Marcin, jego ukochana - Milena oraz 12-letnia córka Mileny. Każdy z nich ma swój wymarzony pokój!
W 4. odcinku 3. sezonu "Pomysłowych Projektów" Iwona odwiedzi Wiolę w jej pierwszym mieszkaniu na warszawskim Bródnie. Zadaniem Iwony będzie dokonanie metamorfozy naprawdę małej sypialni i zmieszczenie w niej wszystkiego, co w sypialni musi się znaleźć. Jak Iwona poradzi sobie z zagospodarowaniem tej naprawdę niewielkiej przestrzeni?
Bohaterką 5. odcinka "Zgłoś remont" jest pielęgniarka Dorota, samodzielnie wychowująca córkę z autyzmem. Na remont mieszkania zbierała środki kilka lat i wspomaga się kredytem. Jej mieszkanie jest zadbane, ale wymaga już odświeżenia, bo tapety i farby odłażą od ściany, kuchnia przywodzi na myśl klub nocny, a na podłodze znajduje się kilka rodzajów gresu. Najpilniej remontu wymaga łazienka - kabina prysznicowa przypomina kapsułę, którą można się przenieść na tamten świat, bo... nad prysznicem jest gniazdko!
Dorota jest pielęgniarką, która samotnie wychowuje niemal dorosłą córkę z autyzmem. Pracowała na kilka etatów i wzięła kredyt, by wreszcie wyremontować mieszkanie tak, by czuła się w nim dobrze. Remontu najbardziej potrzebuje łazienka, do której Dorota teraz wchodziłaby najchętniej z zamkniętymi oczami. Dzięki Krzysztofowi już wkrótce będzie szeroko otwierać oczy z zachwytu!
Są tacy faceci, którzy zawsze stają na wysokości zadania. Właśnie taki jest Marcin, który został zgłoszony do programu przez młodszą siostrę Olę i przyjaciółkę. Bohater pierwszego odcinka ma czwórkę rodzeństwa. Kiedy szesnaście lat temu, po ciężkiej chorobie zmarła ich mama, wszystko się zmieniło. Ojciec nie udźwignął ciężaru odpowiedzialności i po jakimś czasie odszedł z domu, zostawiając wszystkie dzieci samym sobie. Marcin postanowił zawalczyć o rodzinę. Stał się ojcem zastępczym dla swojego najmłodszego brata.
Nie było łatwo! Nieustanna walka o środki do życia i dach nad głową dla wszystkich, wypełniła cały jego czas. Dziś cała czwórka rodzeństwa wyszła na prostą. Ułożyli sobie życie, pracują, mają własne rodziny. Marcin nadal opiekuje się swoim młodszym bratem i mieszka jedną z sióstr. Kilka lat temu związał się z Mileną. Z oddaniem opiekował się nią, kiedy zachorowała na raka piersi. Ich związek przetrwał ten trudny czas. Teraz oboje marzą o wspólnym domu w którym mieszkaliby całą rodziną. Za niewielkie pieniądze kupili mały, malowniczo położony domek w Wojciechowicach koło Lublina. Nieruchomość jest niestety w tragicznym stanie. Bohater z partnerką spędzają tam głównie weekendy. Mieli nadzieję, że uda im się wyremontować dom i stworzyć własne wymarzone miejsce do życia. Niestety zabrakło im środków. Na szczęście dobro wraca i Marcin wraz z rodziną trafił pod skrzydła do Doroty Szelągowskiej
Stara sypialnia zmieniła się w przytulny i romantyczny buduar pełen ciepłych dodatków w jasnych kolorach i otulającej bieli. Ciasna łazienka z przełomu wieków zmieniła się w elegancki salon kąpielowy. Do drugiej łazienki prowadzi odnowiony korytarz z drewnianą podłogą. Teraz jest to luksusowa czarna oaza nowoczesnego mężczyzny. Efekt remontu przerósł oczekiwania Uli i Mikołaja, którzy poza ciastem wręczyli Krzysztofowi w podziękowaniu także... młot prawdziwego architekta!