W 1. odcinku nowego sezonu "Domowych rewolucji" Dorota Szelągowska i jej ekipa wyremontowali 26-metrowe mieszkanie Beaty i jej 17-letniego syna Miłosza. Choć to wydawało się niemożliwe, na tak małej powierzchni udało im się stworzyć dodatkowy pokój - pierwszy w życiu własny pokój Miłosza. Było to możliwe dzięki przeniesieniu kuchni do salonu. O szczegółach projektu opowiedziała Dorota Szelągowska. Zobaczcie wideo!
Każdy ogród potrzebuje wody. Niestety, ten z 2. odcinka "Polowania na ogród" jest wyjątkowo suchy. Wygląda tak, jakby nigdy nie był podlewany! Dlatego właśnie Janek szykując grunt do sadzenia roślin, obficie podlewał ziemię wodą. Dzięki temu, łatwiej będzie sadzić, a sadzonki lepiej się przyjmą.
Podczas podróży po Holandii Maja Popielarska odwiedziła ogród społeczny Emma’s Hof w Hadze. Edwin Cornelissen (NGO Duurzaam Den Haag), zajmujący się problematyką zrównoważonego rozwoju w Hadze, wyjaśnił, że ogród powstał dzięki inicjatywie mieszkańców po wyburzeniu jednego z budynków. W 2007 roku powołali fundację i znaleźli architekta, który zaprojektował ogród. Sami też zdołali pozyskać fundusze unijne, wsparcie władz miasta oraz wielu instytucji i wykupili teren, aby móc zrealizować swe marzenia. Ogród został otwarty w roku 2011 i służy nie tylko mieszkańcom. Przestrzeń jest podzielona wysoko usypanymi pagórkami w kształcie rogali. W jednym z zakątków znajduje się urocza altana wzorowana na domku herbacianym z ogrodu holenderskiej królowej Emmy. Dalej mijamy staroświecką pompę dostarczającą wody do stawu, gdzie mieszkają ryby i żaby oraz do strumienia, gdzie uwielbiają chlapać się dzieci. Dla nich w zakątku wydzielonym wzniesieniem znajduje się strefa dla najmłodszych - naturalistyczny plac zabaw.
Jeśli rewolucję na balkonie poprzedzimy planowaniem i zakupem materiałów, to wystarczy jedynie kilka godzin, by odmienić go nie do poznania. Na początek trzeba pomyśleć o tym, co znajdzie się na podłodze: mogą to być kafelki, deska tarasowa, panele winylowe lub sztuczna trawa. Meble można zrobić samodzielnie lub poszukać gotowych w sklepach (nie zapomnij o dokładnym wymierzeniu balkonu!). Na koniec najważniejsze: czyli rośliny. Jeśli nie masz ręki do roślin, postaw na te najmniej wymagające, np. lawendę lub wrzos.
Półkotapczany to meble, które były popularne w czasach PRL. Ludzie mieli wtedy małe mieszkania, w których mieszkały kilkuosobowe rodziny, więc chowane na dzień łóżka były idealnym rozwiązaniem. Teraz te meble znów wracają do łask, ale w nowej o wiele bardziej estetycznej formie. Na półkotapczan zdecydowała się właśnie Dorota Szelągowska, projektując nowy pokój Miłoszowi, bohaterowi 1. odcinka 4. sezonu "Domowych rewolucji". Dawna kuchnia była tak mała, że wstawienie normalnego łóżka, a nawet zwykłej sofy byłoby niemożliwe. Półkotapczan był więc jedynym rozwiązaniem, by Miłosz mógł mieć własną sypialnię.
Ściany nie muszą być jednolite - tapeta czy fototapeta doda wnętrzu charakteru. Przy wyborze wzoru trzeba jednak pamiętać - jak podkreśla Dorota Szelągowska - że nie tylko ma on się nam podobać, ale też pełnić jakąś funkcję we wnętrzu: optycznie je powiększać, rozjaśniać, dodać koloru lub "przybliżać ścianę", dodając przytulności. Graficzny wzór wybrany przez nią do małego pokoju Miłosza w 1. odcinku 4. sezonu "Domowych rewolucji" dodaje wnętrzu głębi i sprawia, że wydaje się ono większe. Ma też nowoczesny, graficzny charakter, idealnie pasujący do młodzieżowego pokoju utrzymanego w kolorach czerni i bieli.
W każdym ogrodzie potrzebne jest miejsce do przechowywania narzędzi ogrodowych, a tam gdzie są dzieci - także rzadziej używanych zabawek. W ogródku Kasi i Arka również znajduje się takie miejsce. Uważali je za niebezpieczne dla dzieci, więc Dominik Strzelec postanowił je w estetyczny sposób odgrodzić od reszty działki. Wykorzystał do tego drewniane panele przymocowane do drewnianych belek podporowych osadzonych w kotwach wbitych w ziemię. Z jednego z paneli wykonano łatwą w demontażu furtkę zaopatrzoną w zasuwkę.
W 2013 roku w holenderskim Voorlinden powstało Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Otaczającą ją zieleń zaprojektował Piet Oudolf, jeden z najwyżej cenionych i najbardziej znanych współczesnych architektów krajobrazu. Od lat popularyzuje on trend inspirowany naturą. Jego znakiem firmowym są zestawienia bylin z ozdobnymi trawami oraz dobór gatunków z uwzględnieniem ich formy, atrakcyjnej o każdej porze roku. Ogród wokół muzeum wygląda bardzo naturalnie, niczym łąka. Znajdziemy tu kule czosnku, szałwie, mikołajki, oleśniki, kosadźce i amsonie.
Granitowa kostka pasuje do każdej ogrodowej aranżacji. Dodatkowo jest to bardzo wytrzymały i odporny materiał, dlatego warto rozważyć jego zastosowanie w funkcji dekoracyjnego obrzeża trawnika. W 2. odcinku "Polowania na ogród" Dominik Strzelec pokazał, jak go zrobić.
Krzysztof Miruć zaprojektował dla Ewy nowy salon w stylu glamour, w którym liczą się detale. Gdy przyszedł na budowę, skontrolować postępy prac, jego oczom ukazał się nieciekawy widok. Styropianowe listwy przyklejone na ścianę nie wyglądały dobrze - klej je wypaczył, a dodatkowo zostały położone nierówno. - Jesteśmy jubilerami budownictwa, a to zrobili hutnicy - stwierdził zdenerwowany, nakazując poprawienie wszystkich niedociągnięć.
Maja Popielarska razem z projektantką zieleni Michelle de Roo odwiedziła holenderską miejscowość Voorhout, leżącą niedaleko Hagi. Tam firma Michelle zaprojektowała i wykonała zieleń na tamtejszy Stationsplein, czyli plac znajdujący się tuż przy stacji kolei. Przed rewitalizacją znajdowały się tu jedynie stare dęby i marniejąca trawa - teraz skwer cieszy oko energetycznym połączeniem zieleni, żółci i fioletu. Zobaczcie, jakie rośliny tu posadzono, by uzyskać taki efekt!
Samodzielne zrobienie skrzyni na balkon nie wymaga wiele pracy, ani specjalnych materiałów. Wystarczą zwykłe, odpowiednio zabezpieczone deski, by zrobić mebel odporny na warunki atmosferyczne. Z kawałków drewna zróbcie najpierw szkielet, który będziecie obudowywać przyciętymi deskami. Gotową skrzynię pomalujcie szybkoschnącą, impregnującą lakierobejcą Tikkurila Valtti Plus Complete, która zabezpieczy drewno przed wilgocią, promieniowaniem UV i grzybami. Do wyboru macie mnóstwo kolorów!
Miłosz, 17-letnie bohater 1. odcinka "Domowych rewolucji" to młody, ale już utytułowany lekkoatleta. Na swoim koncie ma wiele medali, które do tej pory wisiały w honorowym miejscu nad łóżkiem chłopaka. W jego nowym pokoju też musi się znaleźć na nie miejsce. Dorota wpadła więc na pomysł, by Darek Stolarz wymyślił i zrobił coś, na czym można by wyeksponować medale Miłosza. Darek przygotował własnoręcznie drewnianą tablicę z dwoma drewnianymi drążkami, pomalowanymi czarną tablicówką. Całość została utrzymana w męskim, industrialnym stylu.
Dorota Szelągowska uznała, że mieszkanie Beaty i jej 17-letniego syna potrzebuje "Domowych rewolucji" - oni sami podczas ostatniego remontu wycisnęli z niego wszystko, co się dało, ale nadal żadne z nich nie ma w nim intymności. Sytuację może zmienić tylko prawdziwa rewolucja, albo... wyprowadzka Miłosza, którą zaproponował Iwan a poparł Darek. Dla niego Dorota przygotowała jednak wyjątkowe zadanie w tym projekcie!
We współczesnych miastach coraz większą wagę przywiązuje się do zieleni. Tym razem przekonamy się, jak widzą to Holendrzy. W 28. odcinku 3. sezonu swojego programu Maja Popielarska odwiedzi administracyjną stolicę Holandii, Hagę.
Ewa 2 lata temu niespodziewanie została wdową. Została sama z dwójką dzieci i domem w trakcie remontu. Całe swoje siły skupiła na dzieciach i nie starczyło ich już na wykończenie salonu. Jej przyjaciółka Marta zgłosiła się więc do "Weekendowej metamorfozy", by z pomocą Krzysztofa Mirucia odmienić nie tylko wnętrze, ale i życie zaprzyjaźnionej rodziny.
Ewa, nieświadoma niczego właścicielka salonu, który ma być poddany "Weekendowej metamorfozie" ma dwie cudowne przyjaciółki. Kobiety razem skrzyknęły się, by zorganizować jej niespodziankę - Ania ma zabrać Ewę na weekend, podczas gdy Marta będzie czuwała nad rozwojem akcji na miejscu. Razem wpadły na pomysł, co zrobić, by dać sygnał Krzysztofowi, że dom jest pusty i można zaczynać remont. Nieodzowna okazała się tu stojąca przed drzwiami latarenka...
Rzut oka na salon Ewy, przyjaciółki Marty, która zgłosiła się do "Weekendowej metamorfozy", wystarczył Krzysztofowi Miruciowi, by stwierdzić, że kobieta jest fanką stylu glamour. Błyszczące ramki do zdjęć i kryształowy żyrandol to tego najlepsze dowody. Nasz architekt już ma plan, co zrobić, by reszta salonu też była utrzymana w tym stylu.
Kasia i Arek to rodzice dwójki dzieci. Mają dom, a przy nim ogródek, w którym spędzają dużo czasu, mimo że poza trawą właściwie nic w nim nie ma. Kasi aż niezręcznie jest o nim opowiadać, bo ma świadomość, że razem z mężem zaniedbała tę część domu. Ogród jest nieciekawy, nudny i szary, a para nie ma pomysłu jak się za niego zabrać. Na szczęście po przemyśleniu propozycji Dominika Strzelca rodzina Klonowskich zdecydowała się na udział w "Polowaniu na ogród" i przekazaniu swojego ogrodu w ręce naszego prowadzącego i jego ekipy.
W programie "Polowanie na ogród" Dominik Strzelec bohaterów kolejnych odcinków szuka w sklepie ogrodniczym. Tym razem trafił na sympatyczną parę z bardzo oryginalnym poczuciem humoru... Czy zdecydują się na zaproszenie Dominika do swojego ogrodu? Przekonacie się w niedzielę o 10:30!
26-metrowe mieszkanie Beaty i jej 17-letniego syna Miłosza, bohaterów 1. odcinka nowego sezonu "Domowych rewolucji", kilka lat temu przeszło remont generalny. Jeden pokój nadal został jednym pokojem, a dorastający chłopak potrzebuje intymności. Mieszkanie potrzebuje więc całkowitej rewolucji i przearanżowania. Co wymyśli Dorota Szelągowska? Przekonacie się w piątek o 22:00!
W 1. odcinku nowego sezonu "Domowych rewolucji" Dorota Szelągowska odwiedzi Beatę i jego 17-letniego syna Miłosza, który mieszkają w 26-metrowym mieszkaniu. Jeden wspólny pokój i związany z tym brak intymności oraz ciasna kuchnia to największe problemy tej małej rodziny. Metrażu mieszkania nie da się zwiększyć, co więc wymyśli Dorota, by spełnić marzenia mamy i syna o własnym kącie? Dowiecie się tego, oglądając nas w piątek o 22:00!
Martyna i Mikołaj z pomocą Macieja Mindaka szukają 3-pokojowego mieszkania w Poznaniu. Interesują ich głównie kamienice, ale ze względu na udogodnienia nie wykluczają też nowego budownictwa. W jednym z nowych bloków znajduje się właśnie jedno z mieszkań, które zaproponował im agent. Największe wrażenie na parze uczestników tego odcinka zrobiła łazienka - widna dzięki poddaszowym oknom, przestronna i gustownie urządzona.
Martynie i Mikołajowi marzy się mieszkanie w starej kamienicy, których w Poznaniu nie brakuje. Maciej Mindak jako trzecie z zaproponowanych mieszkań pokazał im właśnie taką nieruchomość, w kamienicy z początku XX wieku. Martyna podczas pierwszego spotkania z agentem powiedziała mu, że dużym plusem mieszkania będzie piec kaflowy. I taki właśnie stał w salonie odwiedzanego przez nich mieszkania! Niestety, po zachwytach nad salonem, przyszedł czas na zobaczenie łazienki, która okazała się jedynym, ale bardzo dużym minusem mieszkania. Czy ta je zdyskwalifikuje?
Dwie strefy w ogrodzie, urocze oczko wodne, pomysłowe lustro dodające temu ogrodowi jeszcze więcej magii - to w 3 dni mógł zrobić tylko czarodziej, albo... Dominik Strzelec. Ewa, właścicielka ogrodu i jej syn Janek, wyglądali na bardzo zaskoczonych, ale i szczęśliwych, gdy zobaczyli swój nowy ogródek. Zobaczcie ich reakcję na metamorfozę!
Dominik wyjechał na kilka dni remontować mieszkanie swojej mamy. Nie spodziewał się, że w tym czasie jego salon również będzie remontowany! Jego żona Iza zgłosiła się do "Weekendowej metamorfozy", by Krzysztof Miruć pomógł jej w zrobieniu niespodzianki dla męża - metamorfozy salonu. W trzy dni to wnętrze zmieniło się nie do poznania, nic więc dziwnego, że Dominik po wejściu do niego był w prawdziwym szoku!
W 4. odcinku "Weekendowej metamorfozy" Krzysztof Miruć na prośbę Izy zrobił niespodziankę jej mężowi Dominikowi i wyremontował ich salon. Mężczyzna spędza tam dużo czasu, bo jest kinomanem i lubi razem z rodziną oglądać filmy. Nasz architekt stworzył mu teraz miejsce do oddawania się pasji, ale też spędzania czasu wspólnie w inny sposób, np. jedząc razem posiłki przy nowym stole.