Drewniany taras ma swój urok, ale wymaga regularnej konserwacji. Łatwiejszy w obsłudze będzie taras z deski kompozytowej. Taki właśnie wybrał Dominik Strzelec dla bohaterów 3. odcinka programu "Polowanie na ogród - tarasy". Zobaczcie, jak go zrobić!
Zwykłe, ceramiczne donice sprawdzą się w stylu boho i skandynawskim. Jeśli jednak urządzasz wnętrze, w którym jest więcej kolorów, taka "surowa" ceramika nie będzie do niego pasowała. Rozwiązaniem jest jej pomalowanie. Będą Ci potrzebne specjalne farby przeznaczone do surowej, niewypalanej ceramiki. Wystarczy, że farba wyschnie - nie musisz jej wypalać. Możesz wybrać jeden kolor lub kilka, tak jak zrobiła to Mirella w 6. odcinku "Pary w remont".
Stara, kupiona przez internet komoda, może, a nawet powinna dostać drugie życie. Za niewielkie pieniądze będziecie mieć wyjątkowy mebel, którego nie będzie miał nikt inny. Uniezależniając się od oferty sklepów, dostajecie dokładnie taką komodą, jaka pasuje do Was i Waszego wnętrza. Drewniany mebel przed malowaniem wystarczy wyszlifować (papierem ściernym lub szlifierką), a potem odtłuścić (wyszorować ciepłą wodą z detergentem). Gdy mebel wyschnie, można zacząć go malować. Możecie wybrać farbę w jednym kolorze lub kilka różnych kolorów. Zobaczcie, jak komodę pomalowała Mirella Kępczyńska w 6. odcinku "Pary w remont"!
Zamiast wszechobecnej czerni, Krzysztof Miruć w pokoju 19-letniego Alka postawił na... rdzę. Ten motyw pojawia się na ścianie i meblach, ale także na dwóch osłonach kaloryferów. Za ich wykonanie odpowiedzialny był Mateusz - artysta-rzeźbiarz, który pracuje głównie z metalem. Z pozostawionej na 2 tygodnie na świeżym powietrzu blachy, pokrytej wcześniej ciepłą wodą i solą powstał prawdziwy obraz, który po zabezpieczeniu paraloidem (żywicą akrylową) będzie mógł stanąć w pokoju i stać się jego ozdobą.
Projektując salon trzeba wziąć pod uwagę nie tylko liczbę domowników, ale też to, ilu gości zapraszają. Tak powstało wnętrze, które pomieści wszystkich!
Wprowadzanie do domu klimatu świąt najlepiej zacząć od tekstyliów. Najbardziej minimalistycznie (i najtaniej) będzie po prostu przerobić te, które już masz. Sprawdź, jak zmienić zwykłe poduszki w świąteczne!
W 5. odcinku programu "Pomysłowe projekty" Iwona Durka wraz ze swoją ekipą trafiła do mieszkania Bereniki i Roberta. Para deklaruje, że w najbliższym czasie czeka ich gruntowny remont całego mieszkania. Chcą go zacząć od mocnego akcentu, a takim bez wątpienia jest zaproszenie Iwony Durki do wyremontowania pokoju ich starszego syna - Kazia. Chłopak jest już nastolatkiem, a jego pokój nadal wygląda jak małego dziecka. Ten fan sportu oraz gier planszowych bezsprzecznie z niego wyrósł. Na szczęście już z odsieczą rusza Iwona Durka. Zaprojektowanie pomieszczenia dla nastolatka nie należy do najłatwiejszych zadań. Jak wybrnie z niego nasza architektka?
W 6. odcinku programu "Nieoczywiste miejsca" Kasia Jaroszyńska odwiedziła domy mieszkalne, które niegdyś wcale domami mieszkalnymi nie były. Powstały wiele lat temu, by służyć człowiekowi w nieco inny sposób. Jednym z trzech przystanków na trasie naszej prowadzącej w tym odcinku była stara leśniczówka, którą jej nowi właściciele zmienili w przytulny domek o wielu twarzach. Z zewnątrz wygląda jak połączenie stylu skandynawskiego oraz prowansalskiego, a w środku nie brakuje elementów nawiązujących do tych styli. Jest tutaj ciepło, designersko i bardzo domowo. I choć widok z okien jest zniewalający, to wewnątrz też jest na czym zawiesić oko.
Mimo, że za Dorotą Szelągowską było już siedem finałów "Totalnych remontów Szelągowskiej, tego z 8. odcinka bała się wyjątkowo! Bohater ostatniego remontu 1. sezonu tego programu Maciej, to osoba niezwykle zamknięta w sobie. Mężczyzna, który samotnie wychował dorosłą dzisiaj córkę, jest zamknięty w sobie i na co dzień ukrywa swoje emocje. Nasza prowadząca bała się, że i tym razem nie odważy się powiedzieć, co myśli o nowym wnętrzu swojej kawalerki. A jednak. Poddasze zamienione w męski, nowoczesny loft sprawiło, że nawet tak powściągliwa osoba jak Maciej, musiała okazać swój zachwyt! Jeszcze szczęśliwsza była Zuza, córka Macieja, która zgłosiła go do naszego programu. Ta niespodzianka zdecydowanie się udała!
W ostatnim odcinku programu "Totalne remonty Szelągowskiej" poznaliśmy Macieja. Były lekkoatleta i samotny ojciec dorosłej dzisiaj Zuzi mieszka na 4. piętrze jednego z domów wielorodzinnych na warszawskiej Pradze. Kawalerka mężczyzny znajduje się na poddaszu i przed naszą wizytą nie była remontowana przez 20 lat. Dzięki Zuzi, która poprosiła o pomoc Dorotę Szelągowską, wszystko uległo zmianie! W krótkim czasie projektantka wraz ze swoją niesamowitą ekipą zamieniła zniszczone wnętrze w męski loft. W tej metamorfozie bardzo duży udział miał Darek Wardziak, który stworzył zabudowy pod skosami. Gotowe mieszkanie Macieja to idealny przykład jak urządzić wnętrze poddasza. Mnóstwo tutaj ciekawych rozwiązań oraz sposobów na jak najlepsze wykorzystanie wnętrza.
Jezioro oraz koszary - zdaniem bohaterów 6. odcinka programu "Nieoczywiste miejsca" to dwie najbardziej charakterystyczne rzeczy w Olsztynie. A koszary nad jeziorem? To nie tylko jedno z charakterystycznych dla Olsztyna miejsc, ale przede wszystkim niezwykłe miejsce na dom! A jednak - dawny budynek koszar został zamieniony w mieszkanie oraz biuro. Kasia Jaroszyńska miała możliwość zobaczyć odrestaurowane budynki nie tylko z zewnątrz, ale i wewnątrz. Robi to ogromne wrażenie! Zwłaszcza salon, który jest naprawdę duży. Jego właściciele nie postanowili przeładować go meczami, a wręcz przeciwnie. Zostawili dużo przestrzeni. Nasza prowadząca śmiała się, że można tutaj nawet grać w siatkówkę!
W 6. odcinku "Nieoczywistych miejsc" na mapie Kasi Jaroszyńskiej znalazły się prywatne domy mieszkalne, które niegdyś wcale nie były domami. Te budynki powstały wiele lat temu, bynajmniej nie w celach mieszkalnych. Jednym z trzech miejsc odwiedzonych przez naszą prowadzącą był dom Magdy i Rafała. Para, która zawodowo zajmuje się nieruchomościami, swoje miejsce na ziemi znalazła na dworcu Cesarza wilhelma z końca XIX wieku. Na każdym kroku spotykamy tu pamiątki z przeszłości, jak zabytkowe okienko kasowe i oryginalną boazerię, a przez ogromne okna zagląda tu zieleń. Ale widoki to nie jest jedyna zaleta tego miejsca. Właściciele podczas urządzania wnętrz wykonali świetną pracę. Chodząc po kolejnych pomieszczeniach mija się kolejne "dworcowe" elementy.